Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

Amazon vs. Hachette – ciąg dalszy →

10 sierpnia 2014 · 19:42

Dante D’orazio:

Amazon says it is defending readers and „book culture” in the dispute, writing that „we will never give up our fight for reasonable ebook prices.” It also argues that cheaper prices are „good for all parties involved,” citing its own analysis that shows customers buy far more books at $9.99 or less — easily making up for the lost revenue per book.

Poruszaliśmy ten temat z Kingą w przedostatnim odcinku Nadgryzionych – Amazon walczy w imieniu swoich klientów z innymi wydawcami, wykorzystując swoją dominującą pozycję na rynku. Zmusza ich do obniżenia cen poprzez wstrzymywanie sprzedaży ich książek, nie oferuje pre-orderów ich nowości, w tym nowej książki J.K. Rowling, i stosuje chwyty, które są zdecydowanie poniżej pasa. Rzecz w tym, że to nie ich sprawa – to autor lub wydawca powinien ustalać cenę, a nie sklep, który ich książki sprzedaje. To rynek i klienci je weryfikują. Tymczasem, Departament Sprawiedliwości skutecznie odwraca wzrok od tych praktyk.

Wczoraj dostałem od nich list – całość opublikowałem tutaj, gdybyście chcieli go przeczytać. A oto jego fragment:

The famous author George Orwell came out publicly and said about the new paperback format, if “publishers had any sense, they would combine against them and suppress them.” Yes, George Orwell was suggesting collusion.

Problem w tym, że to co piszą nie jest prawdą. Oto pełny cytat George’a Orwella, pochodzący z New English Weekly z 5 marca 1936 roku:

The Penguin Books are splendid value for sixpence, so splendid that if the other publishers had any sense they would combine against them and suppress them. It is, of course, a great mistake to imagine that cheap books are good for the book trade. Actually it is just the other way about. If you have, for instance, five shillings to spend and the normal price of a book is half-a-crown, you are quite likely to spend your whole five shillings on two books. But if books are sixpence each you are not going to buy ten of them, because you don’t want as many as ten; your saturation-point will have been reached long before that … Hence the cheaper books become, the less money is spent on books. This is an advantage from the reader’s point of view and doesn’t hurt trade as a whole, but for the publisher, the compositor, the author and the bookseller it is a disaster …

In my capacity as reader I applaud the Penguin Books; in my capacity as writer I pronounce them anathema. Hutchinson are now bringing out a very similar edition, though only of their own books, and if the other publishers follow suit the result may be a flood of cheap reprints which will cripple the lending libraries (the novelist’s foster-mother) and check the output of new novels. This would be a fine thing for literature, but it would be a very bad thing for trade, and when you have to choose between art and money — well, finish it for yourself.

Fajnie jest płacić mniej za dany towar, ale w pewnym momencie kończy się to jak każdy inny rynek – śmiercią, bo nie opłaca się w nim istnieć. Nie opłaca się pisać książek, robić ich korekty. Nie opłaca się ich sprzedawać ani wydawać… Czy naprawdę tego chcemy? Z drugiej strony, jak Kinga wspomniała, niektórzy autorzy nie zobaczą ani grosza od swojego wydawcy, a to już problem. Podejrzewam, że zobaczymy coraz większy rozkwit self-publishingu w kolejnych latach i wiem, że chętnie zapłacę autorowi pełną kwotę za interesującą twórczość.

Operacja Millennium

5 sierpnia 2013 · 10:20

Nie odzywałem się za wiele przez weekend z kilku powodów. Pierwszym był po prostu fakt, że musiałem chwilę odpocząć po zakończeniu Testu Nawigacji — jeśli nie wiecie o co chodzi, to zerknijcie tutaj i tutaj. Dopiero po opublikowaniu powyższych dwóch wpisów … Czytaj dalej

„Nielegalne, monopolistyczne działania” →

15 lipca 2013 · 08:45

Philip Elmer-Dewitt na łamach Fortune:

It’s only in this, the final section of her opinion, that Judge Cote addresses the elephant in her courtroom: Amazon (AMZN), which before Apple arrived controlled 80% to 90% of the e-book market and was selling the most popular titles below cost.

„If Apple is suggesting that Amazon was engaging in illegal, monopolistic practices, and that Apple’s combination with the Publisher Defendants to deprive a monopolist of some of its market power is pro-competitive and healthy for our economy, it is wrong,” she writes. „Another company’s alleged violation of antitrust laws is not an excuse for engaging in your own violations of law.”

Perhaps. But it does raise a question that begs for an answer even more loudly now than before her verdict: Why the Justice Department chose to prosecute the new entrant in the e-book market, and not the monopolist.

Na koniec pada bardzo dobre pytanie.

Pytania w kwestii ustawiania cen e-booków w Apple vs. DOJ →

15 lipca 2013 · 08:37

Adam Engst:

The publishers saw working with Apple as a chance — perhaps the only chance, an idea emphasized by Apple in the negotiations — to fight back against Amazon, with the publishers desperate for any means to raise ebook prices and Apple standing as perhaps the only company with enough clout to compete against Amazon, thanks to the iPad hardware and the hundreds of millions of iTunes accounts.

Nie tyle szczegółowe wytłumaczenie całego zajścia, co odpowiedzi na istotne pytania wokół tematu.

Wartość skradzionych e–booków sięga 250 milionów złotych →

14 maja 2013 · 15:27

Robert Drózd:

Jest to naiwne (a może cyniczne) założenie, że ludzie, którzy ściągają książki udostępnione nielegalnie, na pewno pójdą je kupić, jeśli nie będą mieli możliwości ściągnięcia.

Cieszę się, że ktoś to podkreśla, bo te debilnie zatytułowane artykuły doprawdzają mnie do szału.

Ebooki – problem z licencjami

3 grudnia 2012 · 13:52

Niedawno marudziłem trochę na obecne paradoksy związane z posiadaniem książek oraz prawami do wykorzystania ich na innych urządzeniach, w szczególności elektronicznych. Faktem jest, że koszty wydania ebooka wcale nie są małe – proces jest przecież bardzo podobny do tego w … Czytaj dalej

eBooki – absurdalne zjawisko

22 listopada 2012 · 11:34

Lubię czytać. Dużo. Zawsze nosiłem ze sobą książki i pochłaniałem je w ogromnych ilościach. Towarzyszyły mi podczas wakacji, w łóżku wieczorem, podczas jazdy autobusem oraz w każdej innej możliwej sytuacji. Książki niestety mają to do siebie, że są grube, ciężkie … Czytaj dalej

Sherlock Holmes dla Kindle za darmo →

20 lipca 2012 · 13:26

KHRoN:

Amazon aktualnie posiada w promocji dwa zbiorki opowiadań o Sherlocku Holmesie. Co ciekawe i dość niespotykane w przypadku książek dla Kindle, oba z oryginalnymi ilustracjami Sidneya Pageta (są więc dość duże).

Przygody Sherlocka Holmesa czytałem już kilkukrotnie w swoim życiu – od deski do deski. Jeśli jesteście jego fanami to pobierajcie, a jeśli nie to też pobierajcie, bo nie wiecie co tracicie!

E-book to po prostu książka →

31 maja 2012 · 13:36

Kinga Ochendowska:

Pierwszym i podstawowym błędem jest różnicowanie e-booka od książki, podczas gdy jest to taka sama książka, jak każda inna!

Polemika Kingi z tekstem Romualda Pawlaka.

Tylko eBooki!

24 kwietnia 2012 · 09:37

Kinga Ochendowska (@santee76), wraz ze znajomymi pisarzami i self-publisherami, wystartowała ze stroną Tylko eBooki, na której gromadzone będą elektroniczne wydania „znajomych” pisarzy.

31.10 bierze udział w konkursie na eBooka roku

21 lutego 2012 · 17:09

Kinga Ochendowska:

Pamiętacie eBooka 31.10 Halloween po polsku, pierwszą darmową antologię opowiadań grozy, którego wydaliśmy w październiku? Tym razem, książka bierze udział w konkursie na eBooka roku, organizowanym przez serwis Wydaje.pl. Jeśli eBook się Wam podobał, koniecznie musicie na niego zagłosować zwłaszcza, że był prawdziwym przełomem na rynku polskich publikacji elektronicznych i został ściągnięty w ilości 1000 egzemplarzy w ciągu pierwszych 24 godzin!

Go! :o)

Czytaj dalej

Opowiadania emocjonalne — trochę kultury z iBookstore [kody]

20 lutego 2012 · 16:21

Tytułowa książka polskiego autora, Wojciecha Mosiejczuka, dostępna jest w iBookstore na każde iUrządzenie. Wojtek był na tyle miły, że zdecydował się na mały prezent dla Was — darmowy kody. Będą przez następne kilka godzin pojawiały się w różnych miejscach — na moim Twitterze, na Facebooku, Google+ i być może pod tym wpisem w komentarzach (…)

Czytaj dalej

iBooks Author — albo iBookstore, albo za darmo

20 stycznia 2012 · 11:50

Najnowsze narzędzia do tworzenia książek elektronicznych, zaprezentowane przez Apple wczoraj, są rzeczywiście przełomowe pod wieloma względami. Zaadaptowano mechanizmy i workflow znany z pakietu iWork, a w szczególności Pages i Keynote. Cały proces twórczy jest banalny i ma to jedną ogromną zaletę — pozwala skupić się (…)

Czytaj dalej

Kiedy eBooki staną się pełnoprawnymi książkami?

30 listopada 2010 · 09:00

Do niedawna w ogóle nie interesowałem się e-książkami z prostej przyczyny: nie miałem na czym je czytać poza komputerem, który — umówmy się — nie jest do tego celu idealnym narzędziem. Od momentu nabycia iPada temat zaczął mnie jednak interesować. … Czytaj dalej

Polityka przyszłości

8 stycznia 2010 · 15:28

Targi CES 2010 (Consumer Electronics Show) w tym roku pokazują trend jakim ulegają producenci. Pojawiło się mnóstwo nowych propozycji w działach eBook Readerów oraz tabletów – lepsze i gorsze, prostsze i bardziej zaawansowane. Wszystko od ramki bez dotykowego ekranu do … Czytaj dalej

Inaczej niż w raju/księgarni

28 lutego 2009 · 03:40

Warto ponownie wspomnieć o książce Bartosza Skowronka pt. „Inaczej niż w raju„. Oryginalnie wydana została w formie e-booka, jednak teraz doczekała się wersji drukowanej, na dodatek jest w promocyjnej cenie w przedsprzedaży. Książkę tworzy zbiór felietonów dostępnych na stronie blog.fotogenia.pl, … Czytaj dalej