Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

Google Maps vs. Apple Maps – tak z ciekawości

30 listopada 2012 · 11:54

Wczoraj, nawigując po mieście, spotkałem się z takim oto błędem w Google Maps. Tak informacyjnie dla osób, które twierdzą, że Google jest perfekcyjny i nigdy się nie myli.

P.S. Ten skręt w tej formie istnieje od przynajmniej pięciu lat.

Surface Pro wytrzyma na jednym ładowaniu o 50% krócej od Surface RT →

30 listopada 2012 · 11:13

Dan Seifert:

Responding to an inquiry from another Twitter user, Microsoft’s official Surface account said that users can expect to get „approximately half the battery life of the Surface RT” out of the Pro. (…) This may disappoint a few who were hoping to get all day battery life out of the device.

W praktyce będzie to około czterech godzin jeśli informacji Microsoftu nie są zaniżone. Cztery godziny i trzeba będzie szukać gniazdka. Mnie denerwuje już jak muszę po 9-10 podłączać się do prądu. iPad rozpuszcza1 rozpieszcza.

  1. #damnautocorrect.

iPhone 5 bez simlocka z USA

30 listopada 2012 · 11:08

Apple rozpoczęło sprzedaż iPhone 5 w Apple Store USA bez simlocka. To potencjalnie niezły prezent dla osób, które mają możliwość przywiezienia go sobie osobiście. Przypominam, że powinniście kupić model A1429! Numer jest drukowany na tylnej ściance telefonu, ale jeśli jeszcze jest w pudełku to oczywiście nie ma możliwości sprawdzenia tego. Patrząc jednak na stronę Apple US, wygląda na to, że bez simlocka sprzedawany jest model A1428. Będzie on działał prawidłowo, ale tylko w ramach GSM – LTE odpada zupełnie, ponieważ nie wspiera on europejskich standardów.

Czytaj dalej →

Te $899 za Surface PRO i dodatkowo $100 za klawiaturę to jakiś żart. Nie wierzę, że MS poważnie sądzi, że to się sprzeda za taką cenę.

Błażej Faliszek

iTunes 11 – pierwsze wrażenia

29 listopada 2012 · 22:52

Z opóźnieniem, ale w końcu pobrałem. Będąc poza domem zazdrościłem Wam możliwości szybkiej instalacji nowego iTunes. To w końcu oprogramowanie, z którego korzystam codziennie, od prawie dekady. W międzyczasie zdążyłem przeczytać słowa MG Sieglera, które ostudziły lekko mój zapał. Niepotrzebnie. … Czytaj dalej

MG Siegler – jego pierwsze wrażenia o iTunes 11 →

29 listopada 2012 · 20:23

MG Siegler:

While I talked a bit about bloat above (and how iTunes 11 fixes quite a bit of it through design), there’s still the issue of performance that has driven many users crazy throughout the years. It also seems better in iTunes 11, but not perfect.

Całkiem sensowne spostrzeżenia – nadal jestem poza domem, więc sprawdzę co i jak dopiero późnym wieczorem, ale miło wiedzieć, że trzeba nastawić się sceptycznie do niektórych aspektów iTunesa. A jak Wasze wrażenia?

Ceny Microsoft Surface Pro – drogo →

29 listopada 2012 · 20:07

Matthew Panzarino:

The Surface Pro models will come in two flavors, with a 64GB model running $899 and a 128GB model running $999. Both Surface Pro models will include a Surface Pen and the ability to use a touch Cover or Type Cover, though those are sold separately.

Drogo. Bardzo drogo. Z opcjonalną klawiaturą wyjdzie drożej od MacBooka Air.

Nowy panel IGZO od Sharpa – 4K i 3840×2160 px →

29 listopada 2012 · 13:58

Jordan Kahn:

Sharp is announcing a 32-inch 4K monitor today that uses its LGZO LCD tech expected to hit the Japanese market in February 2013. The roughly $5,500 PN-K321 monitor sports a 3,840-by-2,160 resolution and HDMI and DisplayPort inputs. According to Sharp, it will also be the thinnest monitor frame on the market at just 35mm. Even if analysts were wrong about a full-fledged TV set from Apple next year, these new Sharp displays would certainly make a pretty Thunderbolt display.

Jeśli tego typu ekran pojawi się w w Thunderbolt Display albo iMaku to będę pierwszy w kolejce w sklepie. Mam jednak nadzieję, że ktoś w końcu stworzy ładny wizualnie monitor, a matową matrycą, żeby na rynku w końcu pojawiły się alternatywy dla monitorów Apple. Niestety żaden inny mi się zwyczajnie nie podoba wizualnie.

Pękające Nexusy 4 →

29 listopada 2012 · 13:51

Kellex:

The back glass plate of both of these devices cracked on me within two weeks of having them. Two weeks. But before we get into this, I should probably point out that I take better care of my smartphones than almost anyone you will ever meet. My original DROID looked like it was a week old, a year after having purchased it. I’ve never had to replace a phone via warranty or insurance, as I’ve rarely ever dropped one. In fact, I’m not sure I would even get past one hand if I were to try to count the number of times I’ve dropped a phone. I don’t use cases or screen protectors because I’ve never had to. Again, I baby the hell out my toys.

To już chyba trzeci poruszany przez nas temat w dzisiejszych Nadgryzionych – pękające tylne ścianki w Nexusach 4. Nadal próbuję kupić sztukę dla siebie, niestety bez powodzenia, i teraz zastanawiam się czy coś takeigo przydarzy się również mojej sztuce. Patrząc jednak jak powoli kolejne sztuki docierają do sklepów to LG prawdopodobnie zdąży to naprawić. A teraz wyobraźcie sobie, że coś takiego przydarzyłoby się Apple.

Windows Phone 7.8 na początku 2013 – w końcu oficjalne potwierdzenie →

29 listopada 2012 · 13:49

Terry Myerson:

We know you’re eager to get the Windows Phone 7.8 update, and we want you to know that we’re working closely with our hardware and carrier partners to get it tested, approved, and rolled out to as many devices as possible in early 2013. As we work to quickly get this in the hands of our loyal users, we’re also striving to deliver a high-quality release and ensure a smooth transition for our widely expanded services.

Ciekawe czy będzie podobnie jak z iTunes 11 …

Adblock Plus dla Androida →

29 listopada 2012 · 13:30

Adblock Plus to dokładnie to co znamy z przeglądarek desktopowych przy czym ma jedną ogromną przewagę nad wtyczkami – ta aplikacja ma rzekomo1 usuwać reklamy wszędzie – w każdym programie. Biorąc pod uwagę, że Google na Androidzie zarabia przede wszystkim za pomocą reklam, to potencjalnie jest to dla nich bardzo złe. Ale to tylko czubek góry lodowej – gdybym był developerem, który przede wszystkim zarabia na wspomnianych reklamach, to podejrzewam, że właśnie szukałbym nowej pracy. Jeśli Androidowi tych ostatnich zabraknie2, to z tego systemu zaczną uciekać użytkownicy. Biorąc jednak pod uwagę ile śmieci jest w różnych programach, jako użytkownik bardzo sobie chwalę takie rozwiązania. Ciekawy jestem co z tego wyniknie i czy Google jakoś zareaguje.

  1. Już zainstalowałem, ale nie mam żadnych aplikacji z reklamami.
  2. Co jednak dzisiaj jest wielce nieprawdopodobne.

Will.i.am prezentuje foto.sosho dla iPhone’a →

29 listopada 2012 · 13:21

Matt Warman:

Under the brand foto.sosho, the models have interchangeable lenses and a built-in flash, with photo editing, filters and sharing also built in. Versions for the iPhone 4 will be available from 6 December, but an iPhone 5 model, which replaces the entire iPhone camera with a new sensor and flash, will not ship until next year.

To kolejny temat a dzisiejszych Nadgryzionych. Powiem całkiem szczerze, że wolałbym takiego Olloclipa od tego rozwiązania. Nie widzę też sensu kupować za niemałe pieniądze obudowy z wbudowaną matrycą 14 MP – wolałbym już przeznaczyć te pieniądze na dedykowany aparat. Zresztą miałem takowy, ale go sprzedałem, ponieważ iPhone 5 zastąpił mi go w pełni. Inicjatywa z pewnością interesująca, ale nie wróżę jej sukcesu. Biel ze złotem? Nie dziękuję.

Zdjęcie: The Telegraph

Streaming muzyki zabił iTunes? Nie dla mnie! →

29 listopada 2012 · 13:15

Shawn Blanc:

iTunes is virtually dead to me thanks to a handful of services like Rdio doing a better single-serving job than iTunes was at its all-in-oneness. I listen to all my music in Rdio, watch all my movies via my Apple TV, subscribe to all my podcasts are in Instacast, and thanks to iCloud and OTA updates I never have to sync my iPhone or iPad with my Mac.

Nigdy nie rozumiałem fascynacji takimi serwisami jak Rdio, Spotify czy też popularny wśród osób, które obserwuję, Deezer. Po prostu nie wiem po co miałbym chcieć streamować muzykę. mam nawet konto na Spotify i kiedyś próbowałem z tego korzystać, ale zupełnie nie przypadło mi do gustu. Rozmawialiśmy dzisiaj zresztą o iTunes w ostatnim odcinku Nadgryzionych – dzięki tej aplikacji oraz inteligentnym playlistom, prawie zupełnie nie muszę ingerować w swoje playlisty. Tworzą i aktualizują się automatycznie, łącznie z synchronizacją po Wi-Fi. W zasadzie jedyny sens streamingu jaki widzę, to w przypadku, w którym nie chciałbym z jakiegoś powodu korzystać z iTunes … ale to nie przechodzi mi przez myśl nawet.

A Wy dlaczego korzystacie ze streamingu muzyki?

Expedia działa też w Polsce →

29 listopada 2012 · 13:05

Federico Viticci:

On the iPhone, the app starts with a gorgeous mosaic of deals for hotel rooms and flights. Photos are nice and compatible with the Retina display, and even the loading indicator has been designed with a hotel theme in mind: for flight search, the same indicator changes to another design, but I won’t spoil it here. Once you tap on a hotel, information is laid out elegantly with swipable galleries, green-colored icons for services offered by the hotel (WiFi, parking, etc), price tags, and an embedded Maps view. You can check out reviews, change the number of people requesting a room, and tweak the duration of your stay with a custom date picker that allows you to select multiple days with a single swipe. On the iPad, the same information is conveyed with a “stacked panel” UI that lets you switch at any time between map view and hotel information.

Wiele osób nie wie, ale zamiast szukać wycieczek na wakacje w biurach podróży, to polecam zorganizowanie sobie ich samemu za pomocą Expedii. Pomimo, że linkuję konkretnie do aplikacji tej firmy, to bardzo wygodnie korzysta się z ich strony internetowej. Wbrew pozorom Expedia obsługuje cały świat oraz loty z Polski1, dzięki czemu można bardzo łatwo wyszukać sobie kompletu: lot + hotel. Ceny nie zawsze są niskie, ale często trafiają się tam zabójcze promocje.

  1. Nie tylko Warszawy.

Nadgryzieni – 105 – Mniej żreć!

Zapraszamy dzisiaj do bardzo krótkiego odcinka, w którym z Dominikiem rozmawiamy o „żarciu”, krokach, braku oczu oraz festyniarskich obudowach na telefony. Mam również niespodziankę dla osób, które ciągle mi wypominają, że nie krytykuję Apple – otóż robię to. W tym … Czytaj dalej

OCDock – kolejny projekt na Kickstarterze, tym razem genialny →

29 listopada 2012 · 00:12

Na Kickstarterze pojawił się genialny dock dla iPhone’a 4 lub 5, w dwóch wersjach – pełnej oraz mini. OCDock to kawałek bardzo solidnie wyglądającego aluminium, który mocuje się za pomocą taśmy klejącej do podstawki iMaka lub Apple Cinemy Display. Pod samą nogą jest z kolei puszczony specjalny kabel o grubości 0.18 mm, który ma, zgodnie z zapewnieniami producenta, w żaden sposób nie naruszać jego stabilności, nie powodować chwiania się komputera/monitora ani jego przesuwania się po powierzchni stołu. Sam dock jest dodatkowo zaprojektowany, aby przyjmować iPhone’y, które zostały włożone do pokrowców, a jego wersja ‚mini’ jest z kolei przeznaczona dla „gołych” modeli. Jakby tego wszystkiego było mało, to można również zdecydować się na wersję anodyzowaną na czarno.

A cena? $55 za OCDock Mini oraz $59 za OCDock (z drewniany pokrowcem dla iPhone’a dla pierwszych 1000 osób). Dla mnie jest to zbędny gadżet, ale potrafię docenić jego piękno. Kupujecie?

via @EndiPL

Google zwiększa rozmiar załączników w Gmail do 10 GB →

28 listopada 2012 · 10:55

Zach Epstein:

Have you ever wanted to send a file attachment in Gmail that’s larger than the 25MB limit? Google has heard your cry and is smartly integrating Google Drive with its Gmail service to allow for attachments up to 10GB, or 400 times the current limit.

To jest świetna wiadomość – możliwość dołączania do poczty załączników większych niż 25 MB zawsze był dla mnie ogromnym problemem. Teraz wystarczy to zrobić za pomocą ikony Google Drive zamiast agrafki.

Ben Brooks o Keyboard Maestro – dodawanie daty do nazwy pliku →

28 listopada 2012 · 10:46

Ben Brooks:

This macro will allow you to select any file in Mac OS X and append the current date to the end of the file name. It is all done with one keyboard shortcut and no need to get to the editing file name mode. This is very useful for versioning files if you work outside of a version control system — or if you get a lot of files with the same name (images are one I constantly add this info to).

What you need: Keyboard Maestro and Automator.

Lekcja numer 2.

Kolejna recenzja Jawbone Up – mam już mętlik w głowie →

28 listopada 2012 · 10:40

David Pierce:

Jawbone VP Travis Bogard called the Up „functional jewelry,” and that’s actually a pretty good description. Unlike the boring, gadget-y Nike FuelBand or the Fitbit clips, the Up looks like something you might wear anyway — oh, and it just happens to collect data too. The look hasn’t changed since last year’s model, wth the same Jambox-like ridged rubber coating and silver ends. There’s no clasp on the bracelet — the two ends overlap slightly on the underside of your wrist, and the rigid build is what keeps it in place — so it’s really easy to get on and off, but it’s never once fallen off or even felt loose on my wrist.

A już byłem zdecydowany na FitBit One. Niestety, zupełnie niepotrzebnie przeczytałem powyższą recenzję … oczywiście ją polecam.

Nikkor f/1.8 →

28 listopada 2012 · 10:32

Michael Zhang:

This unique kit is a limited-edition item currently being sold by Nikon over in Northern Europe (it’s available in France, Belgium, the Netherlands, and the UK). Inside the Nikon-branded aluminum case are three f/1.8 lenses: the 28mm, 50mm and 85mm. Oh, and you get the manuals, lens hoods, and soft cases as well.

W odróżnieniu od zestawu f/1.4 z zeszłego roku, tem komplet jest droższy niż jeśli kupimy każdy element z osobna. Nie ma też tej klasy. Nie oznacza to jednak, że moja dusza gadżeciarza nie chciałaby go mieć w komplecie.

Zdjęcie: Photo Cine House

Bloatware nadal częścią Windows 8 →

27 listopada 2012 · 23:40

Zach Epstein:

For years, one of the most annoying aspects of PCs has been that OEMs have clogged up their machines with tons of bloatware that most normal people never use and that takes up significant storage space. And according to a new report from InformationWeek, bloatware is still a significant issue for Windows 8 computers, despite Microsoft’s best effort to steer OEMs in the right direction with its Surface tablet.

Na szczęście ten problem nie dotyczy Macuserów, którzy zamiast śmieci otrzymują iLife – świetny zestaw narzędzi, bez którego nie wyobrażam sobie życia. Paradoksem jest to, że w USA można zapłacić, żeby te śmieci usunąć. Dopóki klienci nie będą bojkotowali takich produktów, dopóty producenci będą nas robili w jajo. Cieszy mnie jedynie fakt, że nie wszyscy to robią.

Siri „Eyes Free” już niedługo w Chevroletach →

27 listopada 2012 · 22:51

Eric Slivka:

GM (…) announced more details on that integration. The announcement notes that Siri will be included as part of the MyLink system on several Spark and Sonic models beginning in early 2013.

Mam duże wątpliwości w powodzenie tego rozwiązania. Na dzień dzisiejszy jest zbyt dużo różnych telefonów i kompletny brak standardów. Obawiam się, że przy nikłym zainteresowaniu większości nie-geekowych klientów, producentom samochodów nie będzie się opłacało wprowadzać Siri w wersji „Eyes Free”. Mam nadzieję, że się mylę.

Sukces iPhone’a 5 nad Google?

27 listopada 2012 · 14:34

Reuters: Apple’s U.S. market share in the 12 weeks to October 31 more than doubled from a year ago to 48.1 percent, putting it within reach of the record 49.3 percent it managed in early 2012. Android’s share dropped to … Czytaj dalej

Synchronizacja muzyki – iPhone vs. HTC z Androidem →

27 listopada 2012 · 09:28

Michał Zieliński

iPhone przyzwyczaił mnie do wygody. Wszystko za mnie robi iTunes. Ja muszę przesunąć katalog z muzyką nad okno programu, ten skonwertuje muzykę do formatu zjadliwego przez iOS, pobierze okładki i inne duperele a następnie wrzuci wszystko na telefon. Jako, że posiadam iPhone’a o pojemności 16 GB, to muszę ją zjeżdżać z jakością do 192 kb/s, oczywiście iTunes robi to za mnie. Raz ciach i gotowe.

To właśnie takie drobne rzeczy, których wiele osób nie zauważa. Jeśli mamy sensownie opisaną swoją bibliotekę muzyki w iTunes to w zasadzie nic nie musimy z nią robić – wszystko robi za nas.

To się dzisiaj stało →

26 listopada 2012 · 22:16

Bartek Dul:

Słowem wstępu chciałbym Was bardzo serdecznie przywitać w historycznym, pierwszym numerze Android Magazine. Jest to jedyny w swoim rodzaju miesięcznik na polskim rynku, traktujący o Androidzie i wszystkim, co jest z nim związane. Magazyn tworzony jest przez ekipę znanych i cenionych dziennikarzy oraz blogerów, którzy są związani z Androidem (i nie tylko) już od dawna.

Mail z linkiem do pobrania przychodzi po zapisaniu się do newslettera! Zapraszam i gorąco polecam!

Mały krok dla ludzkości – FitBit One →

26 listopada 2012 · 10:20

Bartek Buzuk:

Gdy jakiś czas temu Wojtek linkował na swojej stronie do artykułu o FitBit, w pierwszym odruchu pominąłem ten wpis, uważając go za stratę czasu. W przyrodzie jednak nic nie ginie i po paru dniach postanowiłem sprawdzić, co ciekawego można napisać o krokomierzu. Recenzja była na tyle dobrze napisana, że zapaliła mi w głowię lampkę z napisem “Chcę to!”. Przypomniały mi się lata szczenięce, gdy posiadałem urządzenie liczące kroki, które z wyglądu przypominało zegarek, nosiło się je jak zegarek, i żeby rejestrowało kroki, należało zdrowo machać ręką przy chodzeniu. Z boku wyglądałem pewnie jak urzędnik Ministerstwa Głupich Kroków. Wracając jednak do FitBit’a, to ziarno zasiane zostało na tyle mocno, że gdy zobaczyłem, iż jest dostępny na angielskim Amazonie, postanowiłem zaryzykować i drogą kupna stać się posiadaczem modelu One.

Bardzo się cieszę, że Bartek opisał swoje wrażenia z FitBit One, ponieważ wygląda to obecnie na najbardziej obiecujący kroko-życiomierzy na rynku – tym bardziej, że zrobił to za moją namową. Alternatywą jest naturalnie Jawbone Up 2, o którym pisałem niedawno, ale po rozważeniu za i przeciw, oraz po przeczytaniu wpisu Bartka, stawiam swoje żetony na FitBit. Muszę jednak przyznać, że forma bransoletki, której nawet nie zdejmuję pod prysznic, znacznie bardziej do mnie przemawia. Jest co prawda jeszcze MisFit Shine, ale mam wątpliwości do urządzenia z tak maleńkiej firmy. Poza tym nie podoba mi się fakt, że będę kilka razy dziennie musiał kłaść metalowy przedmiot na szklanym ekranie swojego telefonu – brak prawdziwie bezprzewodowej synchronizacji to jednak istotna cecha. Tego typu urządzenie dla mnie musi być niewidoczne i bezobsługowe – chcę móc po prostu wyciągnąć telefon i zobaczyć ile zrobiłem kroków lub ile godzin spałem, zamiast wykonywać bezsensowne czynności. Pomimo tego, nadal kusi mnie Jawbone Up, więc prawdopodobnie jeszcze kilkukrotnie zmienię zdanie zanim dojdzie do samego zakupu.

Dearest Białowieża Forest – unikalny album fotografii dla iOS

26 listopada 2012 · 10:13

Albumy fotografii raczej preferuję przeglądać na papierze, chociaż wraz z brakiem miejsca na półkach coraz bardziej doceniam tego typu przedsięwzięcia na iPadzie. iPhone uważam, że jest zbyt małym urządzeniem dla tego typu pokazów. Niestety powoli zaczyna mi również brakować miejsca … Czytaj dalej