Dzisiaj wysypał mi się OS X w trakcie tworzenia dłuższego wpisu. Wysypał się o tyle dziwnie, że muzyka nadal grała w tle z iTunes, podczas gdy klikanie kursorem w cokolwiek powodowało jedynie przeskoczenie kursora o mniej więcej 50 px w prawo i w dół. Konieczne było wyłączenie iMaka przyciskiem na obudowie1, ponieważ nic innego nie działało – ani gesty, ani klawiatura, ani klikanie w cokolwiek.
Macie pomysł co mogło go spowodować? Jak zapewne zauważyliście powyższa lista nie jest specjalnie pomocna. Ostatnia linia to już restart OS X. Osobiście podejrzewam albo iTunes oraz WiFi Sync, albo Time Machine.
- Poprzez jego przytrzymanie naturalnie. ↩
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.