Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

Apple A9 od TSMC lepszy od Samsungowego? →

8 października 2015 · 12:32

Eric Slivka:

While these early synthetic benchmarks and processor-intensive tests do hint at the possibility of somewhat better power efficiency for the TSMC A9 over the Samsung A9, any impact on real-world performance has yet to be firmly established.

Po pierwsze, jeśli takie różnice potwierdzą się w sytuacji normalnego wykorzystania iPhone’ów w codziennym użyciu, to będzie to ogromny problem dla Apple – to nie jest dopuszczalne od strony userów. Po drugie, zdziwię się jeśli tak rzeczywiście jest – to są testy syntetyczne przeprowadzane w niekontrolowanych warunkach. Cierpliwości, poczekajmy na bardziej wiarygodne testy.

Narzędzie do sprawdzenia producenta Apple A9 w iPhone 6S
[ankieta]

30 września 2015 · 11:19

Użytkownik @hirakujira stworzył narzędzie do sprawdzania czy w Waszym iPhone’ie 6S lub 6S Plus siedzi Apple A9 od TSMC lub Samsunga. Ten program wymaga zainstalowania profilu i potwierdzenia jego wiarygodności. Twórca zapewnia, że program nie pobiera żadnych danych poza modelem iPhone’a i producenta jego SoC. Pamiętajcie że … Czytaj dalej

Nie wkładajcie piórka do Galaxy Note 5 złą stroną →

25 sierpnia 2015 · 10:00

David Ruddock:

It is extremely rare that a modern, expensive electronic device ships with an easy-to-encounter design flaw that can result in apparently permanent, or at least not easily corrected, damage to the device. At this point, we feel strongly that the S Pen in the Galaxy Note 5 does suffer from a design flaw that will be encountered by some end users of the device, a flaw which could permanently break a feature of the phone.

Widziałem już komentarze, że to głupki, że takie testy przeprowadzają i celowo niszczą telefon. Gdybym jednak miał kupić Note’a i nadal miałby taką wadę to chciałbym o tym wiedzieć, aby samemu nie popełnić tego błędu.

Różnica pomiędzy Samsungiem Galaxy S6, a Apple iPhone 6 i 6 Plus →

28 kwietnia 2015 · 12:36

Rene Ritchie:

But when I looked at the picture of Samsung’s product, it wasn’t the sticker that bothered me so much. That, I assume, can be peeled off. It was something else I saw that bothered me, and something I can now never un-see.

It’s the lack of basic alignment.

Ten artykuł wczoraj wywoływał żywe dyskusje na moim timelinie…

Almost nothing is aligned.

Some people might not care. Like painting the back of the fence or finishing the underside of the cabinet, it’s a detail that only people who take tremendous pride in craft really care about. And, of course, people who look for just exactly that kind of quality.

No właśnie – niektórych to nie obchodzi. A dla innych jest to niedopuszczalne. Niestety zaliczam się do grupy osób, która zwraca uwagę na detale. Byłbym szczęśliwszy, gdybym tego nie robił.

Zdjęcie: iMore / Rene Ritchie

Największe zaskoczenie na Samsungowym Unpacked 2015 →

1 marca 2015 · 21:31

Ina Fried dla Re/code:

Not only did Samsung not offend women with its presentation, it featured two of its female leaders prominently in the presentation. Alongside CEO JK Shin were both marketing executive Younghee Lee and Hyun Yuel Lee, a former Boston University professor who joined Samsung last year.

Bezwstydny Samsung Galaxy S6

1 marca 2015 · 21:26

Samsung dzisiaj zaprezentował kolejną iterację swojego flagowego smartfona – Galaxy S6 – w dwóch wersjach. Oczywiście jeszcze nie miałem go w rękach, ale wiem już jedno – jest przełomowy jak żaden inny smartfon dotychczas i wprowadza też szereg przełomowych funkcji, niespotkanych dotychczas u … Czytaj dalej

Nie Samsung się kończy, Apple też się nie kończy →

7 października 2014 · 11:52

Przemysław Pająk:

(…) pomyślmy co by było, gdyby to Apple zanotował taki zjazd na wyniku swojej działalności. Usłyszałaby o tym nawet pani Jadzia z mięsnego w Świebodzinie.

#SamsungSieKonczy? Nie, podobnie jak nie #AppleSieKonczy (…)

Ale przecież Apple ma przerąbane, straciło miano rynkowego innowatora, nie ma najmniejszych szans i ponownie rozczarowało. Na podstawie tego typu ocen wnioskuję, że Samsung musi być w czarnej dupie.

Note 4 #GapGate to feature, a nie wada – to słowa Samsunga

30 września 2014 · 23:38

Nie piszę tego, aby nabijać się z Samsunga, Nie piszę też tego, aby zrobić firmie czarny PR. Piszę te słowa, dlatego, że niekonsekwencja ludzi i mediów jest porażająca. Bo żerują na gorących tematach dla kasy, często pisząc bzdury. Nie akceptowałem tego, nie akceptuję tego … Czytaj dalej

Note 4 i #GapGate →

30 września 2014 · 14:37

Ciiiii… Słyszycie to? To dźwięk milczących robotników, którzy wyśmiewali iPhone’a 6 Plus i #BendGate.

Samsung wykorzystuje ALS Ice Bucket Challenge do swojej reklamy →

25 sierpnia 2014 · 12:03

Vlad Savov:

Some unscrupulous marketer was always going to try and capitalize on the global popularity of the Ice Bucket Challenge — whose goal is to raise money to fight amyotrophic lateral sclerosis (ALS) — as a cheap ploy to sell you more stuff. In this case, it’s Samsung, whose Galaxy S5 shows off its water-resistant design by taking a cold shower and calling out the iPhone 5S, HTC’s One M8, and the Lumia 930 to try and do the same (…)

(…) the video itself is a pure commercial for the phone, leaving out any mention of or encouragement to participate in the charitable drive.

Ciekawostka – popatrzcie uważnie na oba zegary (górny prawy róg i na tapecie) podczas trwania reklamy.

Czy Samsung jest większy od Google? →

17 sierpnia 2014 · 08:47

Nilay Patel:

The only problem with this strategy is that Samsung always relies on someone else to make those big cheap displays valuable. It’s Hollywood and Netflix and Comcast on Samsung TVs, not Samsung Media Hub, and it’s Android and Google Play on your Galaxy S5, not Samsung S App Bazaar or whatever the hell it’s called. Samsung can stick a giant display on a refrigerator, but until someone else makes it valuable it’s just kind of weird. And now that the early advantages of owning the display factories are leveling out, Samsung’s growth in mobile is stalling fast — it needs another differentiator, and it’s struggling to find one that isn’t more big screens.

Teoria Nilaya jest ciekawa i częściowo łączy się z tym co możemy zaobserwować na przestrzeni ostatnich lat. Moim ulubionym przykładem są ich „inteligentne” zegarki, które są już w swojej trzeciej generacji, a każdy kolejny wcale nie jest lepszy od poprzedniego. Weszli na rynek jak najszybciej się dało, z niedopracowanym produktem, który nie rozwiązuje żadnych problemów. Ważniejszy jest jednak fakt, że nie potrafi wykonywać swoich podstawowych funkcji dobrze. To media zwróciły uwagę na to, że ekran w Gear Fit powinien się wyświetlać pionowo. Krokomierz jest nieprecyzyjny. Pomiar tętna zupełnie oderwany od rzeczywistości. Software na Androida kompletnie nieprzydatny. To produkt, który pojawił się na rynku tylko po to, aby być przed Apple. Jestem też przekonany, że jak ten drugi się w końcu pojawi (a ja wygram zakład z Norbertem) to Samsung go przeobrazi, aby był podobniejszy.

Samsung Galaxy Alpha pożycza ramkę od iPhone’a 5/5S

13 sierpnia 2014 · 14:20

JK Shin, CEO Samsunga: Ma on całkowicie nowy wygląd, a ponadto cechuje go elegancja i funkcjonalność. Jest to efekt połączenia takich elementów jak metalowa ramka oraz smukła i lekka obudowa z niezwykle wydajnymi podzespołami i funkcjami, których użytkownicy oczekują od … Czytaj dalej

Szacowane marże Samsunga →

13 sierpnia 2014 · 13:55

Jonathan Cheng na łamach WSJ:

He calculates that the company’s smartphone margins — which Samsung doesn’t disclose — likely peaked at about 25% in the first quarter of 2013, shortly after the release of the Galaxy Note 2 smartphone–tablet hybrid.

Since then, Newman estimates, smartphone margins have fallen to about 19%, and are on track to drop to 15% next year.

Jednym z problemów Samsunga, z którym się utożsamiam, to ich ceny oraz sam produkt – można kupić Nexusa 5 lub mnóstwo podobnych telefonów, które mają zbliżoną specyfikację techniczną, a znacznie niższe ceny. Drugim problemem jest fakt, że ceny telefonów z Androidem rzadko kiedy trzymają cenę – One M7 można dzisiaj kupić poniżej tysiąca bez problemów, a to telefon z 2013 roku. Pozostaje teraz obserwować jak bardzo będą zmieniali swoją politykę cenową, bo pod względem designu już pierwsze zmiany wprowadzili… Sam temat marż poruszam ze względu na to.

Co mają Samsung, Crocsy i Lidl ze sobą wspólnego →

8 sierpnia 2014 · 22:42

Przemysław Pająk:

Dzisiejsza promocja Samsunga zaszokowała nie tylko rynek, zaszokowała także i mnie. Oto widzimy kolejną odsłonę bezpardonowej walki Samsung – Apple i to na naszym lokalnym, polskim rynku. Cynicznej, na pograniczu dobrego smaku i etyki biznesowej, nawet z wątpliwościami prawnymi.

I nie, na tej walce nie korzystają klienci. Z nich robi się idiotów na miarę bijących się w Lidlu o połowę tańsze crocsy.

Jest jeszcze jeden istotny problem z takim krokiem – zaniżanie w oczach konsumentów wartości własnej marki. Robienie promocji to jedno, a dumping to zupełnie coś innego. Już wiem, że kilka osób wychodzi z założenia, że skoro można coś kupić za pół ceny to nie zapłacą pełnej kwoty za dany produkt tylko będą czekali… być może w nieskończoność. Raczej jednak pójdą do konkurencji.

Drugi problem dotyczy samych sklepów, które uczestniczyły w promocji – przez mój timeline przetoczyło się co najmniej kilka tweetów, w których zamówienia tych osób zostały anulowane, często przez sklep zaczynający się na K, a kończący na Omputronik. Te osoby czują się oszukane i ja się z nimi zgadzam – co więcej, nie wiem czy przypadkiem sklepy prawnie nie są zobowiązane do sprzedaży po cenie po jakiej był produkt wystawiony, niezależnie od tego czy towar promocyjny im się skończył czy nie. A wystarczyło ogarnąć prosty licznik, który nie pozwoliłby klientom kupić „więcej niż”…

Pamiętam zresztą historię z zeszłego roku, gdzie Apple błędnie wystawiło topowego MacBooka Pro z Retiną – ktoś z twitterowiczów kupił „pełny wypas” z wszystkimi opcjami nie płacąc za nie, ponieważ w cenniku figurowała cena 0 PLN. Sklep to uhonorował, pomimo straty paru tysięcy – ich błąd. Podobne sytuacje często się też zdarzają w USA w przeróżnych sklepach…

To oczywiście temat bardziej złożony, ale w dzisiejszych czasach naprawdę nie rozumiem jak firmy pozwalają sobie na takie, a nie inne traktowanie klientów – każdy zadowolony klient przynosi kolejnych, a niezadowolony przestrzega swoich znajomych/rodzinę/followersów. Niech przykładem będzie Schaffashoes, która już miesiąc wisi mi kasę za uznaną reklamację. Nie polecam ich „z dupy” obsługi.

Samsung po prostu przestał płacić →

4 sierpnia 2014 · 12:11

David Howard na blogach Microsoftu:

After becoming the leading player in the worldwide smartphone market, Samsung decided late last year to stop complying with its agreement with Microsoft. In September 2013, after Microsoft announced it was acquiring the Nokia Devices and Services business, Samsung began using the acquisition as an excuse to breach its contract. Curiously, Samsung did not ask the court to decide whether the Nokia acquisition invalidated its contract with Microsoft, likely because it knew its position was meritless.

Microsoft and Samsung have a long history of collaboration. Microsoft values and respects our partnership with Samsung and expects it to continue. We are simply asking the Court to settle our disagreement, and we are confident the contract will be enforced.

Chyba żadne przyszłe wybryki tej firmy mnie już nie zdziwią.

Apple jednocześnie traci i nie traci →

31 lipca 2014 · 11:33

Maciej Sikorski:

Proces utraty rynkowych udziałów nie jest domeną wyłącznie Samsunga – z podobnym problemem zmaga się Apple. Chociaż ta firma zanotowała w ubiegłym kwartale wzrost sprzedaży smartfonów, o czym pisałem w tym tekście, to nie pozwoliło jej to zachować 13-procentowego udziału w rynku, jaki notowała w II kwartale 2013 roku. W ostatnich miesiącach ich udziały wyniosły już mniej niż 12%. I mimo nadchodzącej premiery iPhone’a 6, który, wedle wielu komentatorów rynku, sprzeda się w naprawdę sporym nakładzie, pozycja Apple w tym biznesie nadal będzie osłabiana. Nie oznacza to jednak strat finansowych – pod tym względem korporacja z Cupertino będzie odgrywać jedną z wiodących ról.

Pozycja Apple nie jest osłabiana, ponieważ notuje wzrosty zarówno sprzedaży jak i przychodów z tego segmentu. Firma z Cupertino nigdy na pierwszym miejscu nie stawiała dominacji rynku – ich priorytetem jest budowanie jak najlepszych produktów, które przy okazji mają zarabiać na siebie.

Jeszcze niedawno duet Samsung-Apple kontrolował blisko połowę rynku smartfonów. W poprzednim kwartale ich wspólne udziały wyniosły „zaledwie” 37% – widać wyraźnie, że mocarny duet, który dzielił i rządził w tym biznesie przez ostatnie lata, zaczyna oddawać pozycje.

Te dwa zdania pokazują jak ładnie można manipulować procentami – Samsung osłabł zaliczając spadki zarówno w udziałach (co jest mniej istotne) jak i w przychodach i sprzedaży smartfonów. Apple ma wzrosty. Zawieranie ich razem w jednym twierdzeniu może łatwo komuś namieszać w głowie. Autor jeszcze w komentarzach pisze…

Nawet jeśli Apple poprawi statystyki za sprawą iP 6 to potem i tak straci, bo wydaje się mało prawdopodobne, by wypuścili tani sprzęt – a tylko ten pozwoliłby im powalczyć o zachowanie drugiego miejsca na rynku. Mogą bić rekordy sprzedaży, ale w tym konkretnym ujęciu tracą.

Akurat ujęcie procentowe całego rynku jest najmniej istotne.

Ekran Samsunga Galaxy S5 Broadband LTE-A* detronizuje Nexusa 5 →

16 lipca 2014 · 13:24

Joshua Ho:

Samsung has managed to approach the iPhone 5c in calibration accuracy here, easily setting a record amongst Android OEMs. The difference in color is definitely noticeable when compared to a Galaxy S5, and I hope that every Android OEM follows Samsung’s lead in this department.

Co więcej, jest prawie tak dobry jak ekran w iPhonie 5C i miejscami ciut lepszy niż ten w 5S, ale pod warunkiem, że jest ustawiony w Cinema Mode. Niestety ma jedną wadę – jest sporo ciemniejszy niż cała konkurencja, więc widoczność w słońcu będzie raczej słaba.

* Ci to wymyślają wpadające w uchu nazwy…

TSMC rzekomo przejmie część produkcji Apple A8 od Samsunga →

10 lipca 2014 · 18:05

Benjamin Mayo:

This marks a significant point in the production of the iPhone, finally allowing Apple to distance itself from Samsung in such a key area of its devices. The A8 chips use 20-nanometer production processes, according to the report.

Ciekawy jestem jak nowe technologie wpłyną na pobór prądu iPhone’a 6 tak swoją drogą.

Producent z własnym OS dominuje zyski; cała reszta walczy o ochłapy →

8 lipca 2014 · 23:42

Ben Thompson:

In fact, it turns out that smartphones really are just like PCs: it’s the hardware maker with its own operating system that is dominating profits, while everyone else eats themselves alive to the benefit of their software master.

Problemem Samsunga jest to, że nie mają ekosystemu, bo nie tworzą własnego oprogramowania… poza TouchWiz, który akurat pogarsza doświadczenia. Problemem jest też to, że starają się upchać do swoich produktów wszystko co się da, podczas gdy prawdziwie trudną decyzją jest rezygnowanie z funkcji celem większej prostoty i intuicji. Szanse miałby HTC gdyby potrafił dostraczyć lepszy produkt – M8 jest niestety zbyt dużym kompromisem – a firma niewiele się nauczyła od premiery M7.

Słaby kwartał Q2 2014 Samsunga →

8 lipca 2014 · 10:09

Jungah Lee:

The company’s total smartphone shipments slid to 78 million units in the second quarter from 87.5 million units sold in the first quarter, according to IBK Securities Co.’s estimate.

Tablety również zwolniły. „Samsung się kończy”, powiedziałbym z delikatną nutą sarkazmu, ale nie wątpię, że ktoś to już zrobił.

Źle się dzieje w Samsungu →

25 czerwca 2014 · 12:43

Min-Jeong Lee na łamach WSJ:

“It doesn’t look too good,” Lee Sang-hoon, Samsung’s chief financial officer, told a group of reporters at the company’s Seocho headquarters, when he was asked about second-quarter results. A company spokesman confirmed the remarks.

Skoro CFO mówi tak publicznie, to świat spodziewa się katastrofy.

A tytuł? Prowokuję, a co… innym wolno.

Zaskakujący Samsung Galaxy Tab S →

19 czerwca 2014 · 19:27

Yours truly na łamach Android Magazine:

Dzisiaj do redakcji dojechał Samsung Galaxy Tab S z ekranem 10.5″ i rozdzielczością 2560×1600 px. Tak, to ten model, którego jeszcze nie ma w sprzedaży. How awesome is that?

Najciekawszy jest fakt, że bardzo mnie zaskoczył pod paroma względami. Pozytywnie. Należy to odnotować, bo takie rzeczy nie zdarzają się codziennie.

Svarowski dla Samsunga →

12 maja 2014 · 12:58

Kolekcja Swarovski dla Samsung to również wisiorki i spinki Charm Sliders, które dostępne są w różnorodnych kolorach i stylizacjach, przeznaczone dla użytkowników Gear Fit. Można je łączyć ze sobą w dowolny sposób, dzięki czemu właściciel urządzenia może podążać za swoim gustem (…)

De gustibus non est disputandum.

P.S. Wytłuszczenie moje.

Wielka Wojna Smartfonów →

6 maja 2014 · 11:03

Kurt Eichenwald:

No feature was too small for comparison. A calculator image could be made bigger on the iPhone by rotating the device in any direction; not so with Samsung’s. On the iPhone, the calendar function for the day’s schedule was legible, the numbers on the image of the phone keypad were easy to see, ending a call was simple, the number of open Web pages was displayed on-screen, Wi-Fi connection was established on a single screen, new-e-mail notices were obvious, and so on. None of these were true for the Samsung phones, the engineers concluded.

Bit by bit, the new model for a Samsung smartphone began to look—and function—just like the iPhone. Icons on the home screen had similarly rounded corners, size, and false depth created by a reflective shine across the image. The icon for the phone function went from being a drawing of a keypad to a virtually identical reproduction of the iPhone’s image of a handset. The bezel with the rounded corners, the glass spreading out across the entire face of the phone, the home button at the bottom—all of it almost the same.

Jest to najlepszy artykuł o wojnie patentowej jaki czytałem – poświęćcie na niego jakieś pół godziny, bo naprawdę warto. Rozprawia o przeszłości Samsunga i wszystkich ich przekrętach oraz przetępstwach, a potem autor prowadzi nas przez szczegóły sprawy z Apple.

Podpowiem, że w dolnej części pierwszej strony artykułu jest opcja wyświetlenia wszystkiego jako jedną całość, ukryta pod przyciskiem single page.