Paweł Tkaczyk wczoraj wrzucił bardzo ciekawą infografikę, którą możecie zobaczyć poniżej po rozwinięciu wpisu. Zawarto w niej najbardziej „znanych” co nie jest równoznaczne z najbardziej popularnymi pod względem czystych liczb — Makowe ABC ma w końcu więcej czytelników niż Hatalska czy Maciek Budzich. Nie to jest jednak istotne. Najbardziej zaskakujące są różnice w wykorzystaniu przez machinę marketingową wspomnianej siły bloggerów. W USA normą jest korzystanie z podcastów, blogów, RSSów i innych tego typu mediów do promowania swoich produktów. Co więcej — firmy pozwalają bloggerom na własne wnioski na temat ich produktu, bo wiedzą, że ta osoba lepiej rozumie swoich czytelników i będzie to w stanie po prostu lepiej przekazać. U nas, w Polsce, niestety nadal nikt nie jest w stanie tego pojąć.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.