Spaces działają pod Lionem inaczej niż w poprzednich wersjach OS X — większość z Was zapewne to już zauważyła. W odróżnieniu od Leopard i Snow Leopard, gdzie miałem stałą liczbę biurek, pod Lionem zmieniam to dynamicznie. Po pierwsze, nie mam potrzeby posiadania takiej ich ilości — tryb pełnoekranowy zastąpił mi je w wielu przypadkach1. Po drugie, tak jest naprawdę bardzo wygodnie, a w szczególności jak wpadnie się w nawyk dodawania nowych, przykładowo do dokończeniu projektu nad którym w danym momencie pracujemy.
Po włączeniu Mission Control, na górze ekranu pojawiają się nasze biurka. Przytrzymując klawisz Option (⌥), pojawią się opcje do ich zarządzania: ‚x’ znany z iOS celem zamknięcia/zabicia niepotrzebnych biurek i ‚+’ po prawej stronie, który odpowiada za dodawanie kolejnych. Dodatkowo, możemy po prostu podjechać myszką w prawy górny róg, aby pasek „dodawania” pojawił się bez konieczności korzystania z klawiatury.
Smacznego!
- Mail i iTunes, żeby daleko nie szukać. ↩
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.