Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

HTC Desire i Android 2.2 – pierwsze wrażenia

· Wojtek Pietrusiewicz · 21 komentarzy

Nie miałem dotychczas okazji mieć w ręce telefon z Androidem, nazwijmy to potocznie, z półki premium. Od dwóch dni, oprócz Viewsonic Viewpad 7, mam też HTC Desire, który zrobił na mnie jak na razie spore wrażenie. Ekran może nie jest klasy iPhone 4, ale nie ma czego się przyczepić. Samo wykonanie jest bardzo dobre i można go śmiało porównać do Samsung Omnii 7 — w ręce leży lepiej niż iPhone ze względu na zaokrąglone brzegi.

Klawiatura

Klawiatura dostarczona przez HTC jest bardzo ładna i dopóki nie staram się pisać za szybko (tak jak na iPhone) to spisuje się idealnie. Zbyt dynamiczne poruszanie palcami niestety owocuje pojawianiem się podwójnych liter na ekranie jeśli nie wceluję idealnie w klawisz. @ewqaewqa nazywała klawiaturę HTC zbyt „miękką”. W trybie landscape jest już dużo lepiej … Próbowałem za jej namową zainstalować inną klawiaturę, ale nie byłem w stanie wyłączyć standardowej … Pewnie moja wina …

Bezkonkurencyjnie lepszy w porównaniu z iPhonem jest słownik. Podpowiedzi słów pojawiają się na pasku i już podczas pisania mamy możliwość wybrania jednej z kilku propozycji. Ten element bardzo mi się spodobał.

Niestety jest też element UI tragicznie wykonany — ustawienie kursora we wcześniej wpisanej treści graniczy z cudem. Nie ma możliwości przytrzymania palca, poczekania na lupę powiększającą i precyzyjnego ustawienia kursora tam gdzie go chcemy. Trzeba na oślep palcować ekran — da się przyzwyczaić, ale ustawienie go na początku linii z lewej strony graniczy z cudem.

HTC Sense

Najgorsze jest to, że nie wiem jak wygląda goły Android. Mój Desire ma zainstalowaną wersję Froyo 2.2 z nakładką HTC Sense. Zgłasza się też jakiś upgrade, ale nie można go zainstalować bez karty microSD, której nie posiadam. Sam Sense UI bardzo mi się podoba — przeglądałem screenshoty z innych rozwiązań i graficznie jest to chyba najbardziej dopracowany interfejs. Szkoda tylko, że nie można go wyłączyć i trzeba czekać na upgrade systemu na HTC, czasami nawet rok czasu.

Ogólnie

Android ma kilka mocnych stron. Integracja z usługami Google jest bardzo mocno zintegrowana w systemie. Sama aplikacja GMail jest genialna. Jeśli komuś zależy przede wszystkim na Google to bez wahania jest to najlepszy wybór systemu operacyjnego. Przesiadka z iPhone’a musiałaby, w moim przypadku, wiązać się z przenosinami z MobileMe. Niestety całościowo Mail nie jest tak fajnie rozwiązany na ten w iOS 4.x — brakuje uniwersalnego inboxu.

Widgety na ekranach głównych, a przynajmniej te od HTC, są graficznie niemal perfekcyjne. FriendStream wygląda genialnie i dzięki niemu możemy szybko przeglądać statusy znajomych z Facebooka i Twittera prosto z „pulpitu”. Niestety nie udało mi się podłączyć konta FB — cały czas wyskakuje informacja, że „usługa jest tymczasowo niedostępna”.

iOS jest niewątpliwie bardziej intuicyjny (w przeważającej części) niż Android. Ten drugi ma zdecydowanie za dużo ekranów opcji (oraz miejsc, w których są one dostępne). iOS pod tym względem jest znacznie prostszy. Podejrzewam jednak, że jest to tylko i wyłącznie kwestia przyzwyczajenia się.

Możliwości modyfikacji systemu, tzw. launchera i innych elementów systemu chyba należy zaliczyć na plus. Pytanie tylko czy na pewno chcę to robić? Wczoraj zastanawiałem się nad tym i owszem daje to nam całkowitą dowolność ustawienia wszystkiego, ale zajmuje to czas. Czas, który wolę poświęcić na inne czynności niż zarządzanie telefonem. Dla niektórych pewnie jest to jedna z najważniejszych cech i podejrzewam, że wiele osób jailbreakuje iPhone’y właśnie celem zainstalowania WinterBoard.

iPhone 4 kontra Galaxy S” oraz inne uwagi

Na Twitterze od dwóch dni dochodzą do mnie uwagi na co uważać, co denerwuje, co przeszkadza i tak dalej. Jednym z punktów są aplikacje na iOS vs. Android. Fakt faktem — wszystkie podstawowe społecznościówki typu Facebook, Twitter, Foursquare, itp. wyglądają znacznie lepiej na telefonie Apple. Nie tylko graficznie. Są zwyczajnie prostsze w użyciu i bardziej intuicyjne. Nie ma potrzeby korzystania z dodatkowych klawiszy typu Menu czy Wstecz. Oddając jednak honor Androidowi: wspomniane programy działają tak jak powinny.

Twitter również zaowocował linkiem do ciekawego bloga Rafała Gdaka — technokracja.eu. Rafał opisuje swoją przesiadkę z ponoć jednego z najlepszych telefonów z Androidem — Samsunga Galaxy S — na iPhone’a 4. Przeczytałem wpis z zaciekawieniem i o ile jeszcze nie ujawniły mi się problemy z wydajnością i tym podobne, to nie jest to zachęcające.

Pozwolę sobie zacytować kilka ważniejszych fragmentów wpisu Rafała:

Na początku nic nie zwiastowało, że będę niezadowolony z Samsunga. Smartfon wydawał się szybki, co potwierdzały testy (…) Niestety z każdą nowo zainstalowaną aplikacją sytuacja pogarszała się.

O iPhone 4:

Odstraszała również specjalna procedura aktywacji (…) Po przyjściu do domu okazało się, że aktywacja jest intuicyjna i prosta, jak przysłowiowy drut. Telefon zaktualizował się do najnowszej wersji iOS. Po tych zabiegach zacząłem testy, biorąc pod uwagę swoje potrzeby. Różnica, jakiej doświadczyłem dosłownie i w przenośni zwaliła mnie z nóg.

Jako aktywny użytkownik telefonów z różnymi systemami operacyjnymi, mogę napisać że iOS jest najlepszym, z jakim obcowałem do tej pory. Prostota obsługi, estetyka, użyteczność, interfejs zdecydowanie świadczą na korzyść iPhone’a.

O Galaxy S i Froyo (2.2):

Świadczy o tym zarówno wykonanie (wszechobecny, wycierający się po kilu tygodniach użytkowania plastik), jak i sam system operacyjny z nakładką TouchWizz, która jest marną kopią estetyki iOS (…) Korzystałem z wersji 2.2 Froyo i irytacja goniła irytację.

Mam wrażenie, niepodparte żadnymi doświadczeniami z Samsungiem, że to producent zawalił z updatem. Froyo na Desire śmiga (przynajmniej od trzech dni) tak jak powinno i moja największa uwaga tyczy się szybkiego pisania na klawiaturze. Czas pokaże jak będzie dalej …

Pomijając na moment Androida, bardzo podoba mi się jakość wykonania HTC Desire. Obudowa z gumowatego materiału sprawia solidne wrażenie i bardzo przyjemnie leży w ręce. Nie wygląda też tanio … Szkoda, że nie ma możliwości wyboru pomiędzy Sense UI, a gołym Androidem (2.3 — a jak!).

Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.