Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

iPhone 3.0 – ośmieszyli się …

· Wojtek Pietrusiewicz · 13 komentarzy

iphone-os-preview-hero20090317Apple niedawno zakończył prezentację nowych możliwości w zapowiadanym jeszcze na ten rok firmware 3.0. Moje obawy jednak się spełniły – zamiast zaprezentować rewolucyjne rozwiązania, to po prostu doposażyli go w brakujące funkcje – funkcje, które są dostępne w wielu innych telefonach od wielu lat.

Jako ciekawostka tylko dodam, że 25% (na godz. 20:13) głosujących na Gizmodo oceniło że Kopiuj/Wklej jest najciekawszą nową funkcją.

Najważniejsza nowa funkcjonalność:

  • MMS
  • Push Notification Service – zastępca pracy aplikacji w tle
  • Cut/Copy/Paste
  • Pozioma klawiatura we wszystkich aplikacjach
  • Sychronizacja Notes
  • Voice Memo – dyktafon
  • Nowe kalendarze: CalDAV i .ics (subskrybowane)
  • Spotlight – można przeszukać cały telefon oraz każda aplikacja z osobna ma swoją wyszukiwarkę (Mail, Calendar, itp.)
  • Możliwość implementacji „turn by turn” czyli nawigacji „samochodową” jaką znamy z innych komórek czy urządzeń
  • Pełna (niemal) funkcjonalność Bluetooth
  • SMS – rozszerzenie możliwości o przekazywanie oraz kasowanie pojedynczych wiadomości
  • Wizytówki w formacie vCard
  • iPhone jako modem – tzw. data tethering – niestety jest zaimplementowany, ale jeszcze niedostępny

MMS:
Wiadomości graficzn0-zdjęciowo-filmowe są w Polsce dosyć popularne – szczególnie wśród kobiet. Jedna lubi przesyłać zdjęcia nowych ciuszków ze sklepu, a druga nowe podobje imprezowe. Faceci w moim otoczeniu mniej korzystają z tej funkcjonalnośći – raz w życiu dostałem MMSa od kumpla z liceum.

Złą wiadomością niewątpliwie pozostanie fakt nie dodania możliwości wysyłania i odbierania MMSów dla posiadaczy iPhone 2G. Apple twierdzi, że hardware w telefonie nie jest kompatybilny, jednak pamiętam, że SwirlyMMS mi działało bez większych przeszkód – znowu ktoś nas nabija w butelkę.

Push Notification Service:
Zamiast multitaskingu został uruchomiony PNS. Jak słusznie zauważył BS na Fotogenii – może być problem dla tych, którzy korzystają z iPhone w sieciach w których nie jest oferowany. Panowie z Apple twierdzą, że dużo pracy poświęcili na dostosowanie tej funkcjonalności dla wszystkich sieci operatorów komórkowych. Zapewne w Plusie czy Play specjalnie się nie napracowali.

Jeśli twórcy aplikacji sensownie to wykorzystają to powinno być to dużym atutem – przede wszystkim dlatego, że nie będziemy poświęcali baterii oraz szybkości pracy systemu na programy pozostające w tle.

Minusem tego jest niemożliwość ciągłego korzystania chociażby z nawigacji, gdy przychodzi SMS i chcemy go odczytać lub gdy ktoś do nas dzwoni.

Kopiuj/wklej:
Apple tłumaczy się, że implementacja tej funkcji trwała tak długo, ponieważ istniały potencjalne zagrożenia bezpieczeństwa – pewnie mają na myśli banki, loginy, hasła i tym podobne. Jednak miałem tą funkcjonalność w Nokii od momentu jej pojawienia się na rynku kilka ładnych lat temu, więc zwalam to na lenistwo i Palma Pre. Ale o tym za chwilkę …

SMS:
Czy naprawdę trzeba było aż tyle czekać, żeby wprowadzili podstawową funkcjonalność mojej pierwszej komórki – Motoroli StarTac – którą to kupiłem w … tak tak (!!) … 1997 roku. 12 lat temu. 12 lat!!!!

Śpieszę się pogratulować wszystkim użytkownikom iPhone, że teraz możemy kasować pojedyncze SMSy i przesyłać otrzymane wiadomości innym. Huuuuurrrrraaaa! (sic!)

vCard:
W końcu nie będę się ośmieszał przed klientami, gdy chcą mi wizytówkę przesłać. Jeśli mnie pamięć nie myli to pomimo, że vCard jest standardem, niektóre modele różnych marek miały problemy z prawidłowym odczytem tego formatu … generalnie chodziło o rozbieżności między np. Samsungiem, a Nokią – niekoniecznie zawsze wszystko współpracowało ze sobą. Mam nadzieję, że Apple będzie trzymało standard.

iPhone jako modem:
Czekałem na to, jak i pewnie wielu z Was. Niestety dalej będziemy czekać. Istotnym jest, że Apple ogłosiło implementację tej funkcjonalności w iPhone 3.0, jednak poinformowało również o koniecznej współpracy z operatorami komórkowymi.

Znowu nie rozumiem o co chodzi. Przecież w naszym kraju wystarczy jednynie driver do telefonu, aby komputer widział go jako modem. Każdy operator supportuje korzystanie z komórki jako modemu, od nas zależy czy wykupimy BlueConnect, iPlus czy Orange Freedom, czy wolimy płacić za połączenie jak za zboże.

Czekam dalej w takim razie – oby tylko Palm Pre nie pojawił się pierwszy …

Podsumowanie:
Jak to tylko amerykanie potrafia – zrobili z podstawowej funkcjonalności wielki show. Przyznam, że niektóre możliwości są bardzo miłym dodatkiem, jednak niewybaczalnym jest tak długie zwlekanie z dodawaniem podstawowych funkcji typu SMS czy kopiuj/wklej.

Odpowiedzią na pytanie „dlaczego teraz?” częściowo zapewne będzie zapowiadany wkrótce Palm Pre – pierwsza prawdziwa konkurencja dla iPhone, które w odróżnieniu od swojego wzoru, posiada pełne kieszenie wypchane wszystkim czego zapragniemy. Jeśli będzie oferował dodatkowo takie możliwości synchronizacji z mailem, kontaktami i książką adresową to niewykluczone, że się na niego skuszę. Trudno nie odnieść wrażenia, że 3.0 to po prostu facelift mający podnieść możliwości na poziom zapowiadanej konkurencji. Plusem pozostanie, że zdecydowali się na to teraz (a przynajmniej na zapowiedź i SDK), a nie dopiero po zobaczeniu co też Palm nowego wymyślił.

Potencjalnie ciekawą, ale w praktyce groźną, rzeczą jest możliwość dokonywania zakupu pakietów/poziomów/innych dodatków wewnątrz aplikacji. Pozwoli to niewątlipie na ograniczenie mnogości podwójnych programów w AppStore – wersji lite i pełnych. Jednak niesie to za sobą takie samo zagrożenie jak w przypadku Playstation 3. Dzisiaj bez dokupienia kolejnych samochodów, tras, czy poziomów nie jestem w stanie grać ze znajomymi, którzy jednak zdecydowali się upgrade’ować swoją grę – ceny dostępnych dodatków w przypadku jednego wybranego tytułu niestety przekroczyły wartość samej gry stąd zdecydowałem się nie płacić haraczu. A wiele developerów pragnie zarobić miliony – obawiam się, że niektórzy mogą niesprawiedliwie uaktywniać dodatkowe możliwości w ten sposób, które powinny być darmowe.

Apple w końcu nie mogło sobie pozwolić na ignorowanie swoich klientów, ale zastanawiające pozostanie fakt, że zaczyna spełniać ich prośby oraz requesty dopiero w obliczu pierwszego potencjalnego iPhone-killera. Jednak konkurencja jest bardzo ważna dla konsumentów …

Ten sam temat oczami innych:
Fotogenia – Koncert życzeń 3.0
AppleBlog – iPhone OS 3.0

MyApple – iPhone 3.0 – MMS, Kopiuj i Wklej oraz wiele więcej…
Spider’s Web – iPhone 3.0 – macie coście chcieli

Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.