Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

A potem Steve powiedział: „Niech stanie się iPhone!” →

· Wojtek Pietrusiewicz · 2 komentarze

Fred Vogelstein:

The iPhone could play a section of a song or a video, but it couldn’t play an entire clip reliably without crashing. It worked fine if you sent an e-mail and then surfed the Web. If you did those things in reverse, however, it might not. Hours of trial and error had helped the iPhone team develop what engineers called “the golden path,” a specific set of tasks, performed in a specific way and order, that made the phone look as if it worked.

Trochę taśmy klejącej, szczypta soli rzucona przez lewe ramię, kropelka Kropelki oraz same pułapki – jeśli nie czytaliście tego jeszcze, to obowiązkowo zróbcie to teraz lub wrzućcie sobie do Pocket. Nadal jestem w szoku, że demo pierwszego iPhone’a się udało.

Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.