Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

Przegląd nowego UI w iOS 6

· Wojtek Pietrusiewicz · 9 komentarzy

Apple wprowadza sporo zmian w wyglądzie iOS 6 – widzieliście to na wcześniejszych screenshotach, widzieliście to na keynote oraz na stronach Apple. Niektóre decyzje wydają się korzystne, a inne już niekoniecznie, ale widać, że od jakiegoś czasu Apple zaczyna eksperymentować i rezygnuje z bazowania swoich aplikacji wyłącznie na standardowym UIKit.

Na pierwszy ogień wziąłem nowy ekran aplikacji do wybierania numerów telefonów. Sama klawiatura jest w miarę spójna, ale w połączeniu z czarnym, dolnym paskiem efekt jest bardzo niekorzystny. Jeśli do całości dodamy niebieską górę to otrzymujemy kaszalota, który mnie osobiście całkowicie odrzuca. Na szczęście rzadko korzystam z tego ekranu.

Reminders / Przypomnienia wiele się nie zmieniły, jeśli w ogóle. Nawiązują jednak do innych aplikacji, wydanych niedawno przez Apple: Find My Friends i nowego Kalendarza. W zasadzie UI mają unikalne tylko dla siebie i pomimo, że wielu osobom się nie podoba, to nie mam nic przeciwko niemu. Czarna skóra połączona z białymi kartkami papieru to trend, który Apple uskutecznia od jakiegoś czasu – nawiązywanie do fizycznych przedmiotów z czasów kiedy jeszcze z nich korzystaliśmy.

Bardzo negatywnie odebrałem czarny design aparatu. O ile migawka się nie zmieniła, to dolny pasek już tak. Zrobiło się ciemno i ponuro, a całość po prostu mi „nie leży” – ciężko mi to uzasadnić, to jedynie wewnętrzne przekonanie. Find My Friends umieściłem jako przykład, abyście przypomnieli sobie, że nawet za czasów Steve’a Jobsa, eksperymentowano z przeszytą skórą. Szkoda, że nitka z nią nie kontrastuje. Nowe Mapy z kolei są schludne i ładnie komponują się z całym systemem. Możliwość ręcznego obracania Map (ikonka pokazująca północ w prawym górnym rogu) jest dużym plusem.

Kompletnie nie podoba mi się nowa wersji aplikacji do odtwarzania muzyki. Główny ekran jest przede wszystkim srebrny i bez akcentów kolorystycznych – poniekąd nawiązuje to do ikon w iTunes i Finderze pod OS X. Ponownie – ciężko to wytłumaczyć, ale taka ilość szarości poprostu powoduje u mnie uczucie niepokoju, jakby coś nie było do końca takie jakie powinno być. Apple tutaj jednak zaprezentował ciekawą dbałość o szczegóły. Jeśli poruszamy telefonem lewo-prawo lub góra-dół, to „metalowy dzyndzel” przy regulacji głośności połykuje, jakby zmieniał się kąt padania światła – bardzo miły akcent, którego nikt prawdopodobnie nie zauważy. Lepiej wyglądają już ekrany odpowiedzialne za wyświetlanie odtwarzanego utworu, ale tutaj z kolei nie podobają mi się „podświetlone” kreski pomiędzy przyciskami oraz poszczególnymi elementami ekranowymi.

iTunes.app prezentuje się całkiem dobrze – podobają mi się kontrastujące szarości z kolorowymi okładkami płyt. Okładki zostały powiększone, co niestety negatywnie wpływa na ilość informacji, którą można za jednym razem wyświetlić na ekranie. Ciągłe przewijanie jest denerwujące i podejrzewam, że takie czynności1 będę preferował uprawiać na iPadzie. Pogodynka z kolei zyskała cienie pod kreskami oddzielającymi poszczególne dni i wygląda znacznie bardzo nowocześnie. Trochę jednak przedobrzono z ramką wokół głównego okna.

A jeśli na koniec spojrzycie na nowy, podstawowy design UIKit, to zwróćcie uwagę, że zniknął efekt szkła – to przełamanie na środku górnego i dolnego paska z napisami „Mailboxes” oraz „Updated …”. Na górny pasek statusu2 od teraz zostaje nałożony kolor zależnie od koloru właśnie tych elementów UIKit. Z początku wydawał mi się dziwny, ale z czasem zaakceptowałem go, pomimo że nadal mam na jego temat mieszane uczucia.

Apple ewidentnie coraz bardziej eksperymentuje i ciekawy jestem końcowego efektu. Mam nadzieję, że będą brali pod uwagę zgłoszenia od użytkowników/developerów również w tym temacie.

  1. Zresztą podobnie jak teraz.
  2. Tam gdzie jest godzina, bateria, itp.

Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.