#NewTwitter [uaktualniono]

Twitter i Facebook to są zdecydowanie moje ulubione serwisy społecznościowe, informacyjne — jak zwał tak zwał. W zasadzie nie korzystam już z żadnych innych poza specjalnymi zastosowaniami: Last.FM do muzyki oraz oczywiście Foursquare w celach geolokalizacyjnych. Bardzo denerwuje mnie zupełnie niepotrzebna fragmentacja użytkowników w Polsce na takie durne wynalazki jak GG, NK, Blip i wiele wiele innych jak chociażby Popla! Cały świat korzysta z Twitter, Facebook, 4sq i podobnych — dołączcie do nich! Demokracja to jedno, ale zdrowy rozsądek to coś zupełnie innego …

Kilka dni temu, dzięki narzędziu informującemu o tym kiedy otrzymam #NewTwitter, dostałem taki oto DM od samego siebie:

Hurrah?

Interfejs jest przebudowany, pomimo że główne elementy nie zmieniły się. Dodany boczny, wysuwany pasek jest teraz naszym centrum informacyjnym … które nie do końca działa jak powinno. Nie są rozwijane dłuższe tweety, tworzone za pomocą Twitlonger. Nie do końca prawidłowo parsowane są dyskusje, linki do innych stron nadal trzeba kliknąć, aby otworzyć je w nowej zakładce. Nowy Twitter niestety nie stał się odrębną aplikacją wewnątrz okna przeglądarki wzorem Twitter for iPad.

Po lewej znajdziecie przykład wczorajszej wymiany zdań z @meewoshem oraz @slyxem — kliknięcie powiększa.

Pierwszy tweet znajduje się poza ekranem (1), moja odpowiedź jest pod numerem (2), @slyx1978 odpowiedział nam obu (3) i przy okazji skorzystał z Twitlonger. Jako, że dyskusja jeszcze trwała przez kilka tweetów to z nie wiadomych powodów pojawiły się one poniżej (4, 5 i 6). A ja chciałbym, klikając na którykolwiek z nich, zobaczyć pełną listę jak w typowym komunikatorze. Czy to takie trudne? Obecnie jest większy burdel niż w księgowości firm.

Przy okazji nawrzucam jeszcze Twitter for iPhone i iPad braku konsekwencji! Ten pierwszy bez problemowo rozwija wpisy Twitlonger bez otwierania żadnych stron WWW, ale ten drugi już nie: otwiera podgląd dłuższego tweeta we wbudowanej przeglądarce internetowej. Why, God, why?!?!

Twitter zrobił spory krok naprzód, znacznie zwiększył atrakcyjność swojej platformy WWW, jednak nie do końca rozumiem różnice pomiędzy poszczególnymi wersjami tej platformy (oficjalni klienci na iPhone i iPad). Dzisiaj nadal będę sięgał po tablet lub telefon, aby nadgonić tweety znajomych i śledzonych — #NewTwitter mnie nie przekonuje, pomimo, że jest znacznie wygodniejszy niż na przykład Tweetie. Tyle, że ten ostatni cały czas jest otwarty w małym okienku …

A na koniec brakuje synchronizacji pomiędzy urządzeniami, aby wszystkie były na tej samej „stronie” … jeszcze bardzo długa droga przed nami.

#NewTwitter w pełnym blasku:

PS. Ponarzekałem powyżej na rzeczy, które potencjalnie mogłyby być rozwiązane lepiej. Cała reszta jednak jest znacznie przyjemniejsza — jak jeszcze nie macie nowego UI to czekajcie z zapartym tchem.