Spędziłem dzisiaj dzień w miarę tradycyjnie jak dla mnie, no może ciut więcej rano korzystałem z iPhone, ale generalnie bez nadmiaru czy fanaberii … Wrażenia zacznę od zużywania się baterii.
Bateria
Wszystko zaczęło się od późnej pobudki o 9:30, śniadanka, pogrania troszkę na telefonie podczas dymiącej przerwy na balkonie, zrobienia dwóch czy trzech zdjęć na próbę i poczytania Onetu przez WiFi. Następnie była wycieczka pod Warszawę – dwukrotnie korzystałem z GPSa w nieznajomych terenach, dodanie nowego kontaktu oraz na koniec zrobiłem kilka zdjęć i wysłałem dwa z nich emailem. Pół godzinki później zjawiłem się w japońskiej knajpie na przepyszne sushi, gdzie dosłałem już w spokoju kolejne trzy zdjęcia, sprawdziłem co obecnie grają w kinie za pomocą odpowiedniej aplikacji, ponownie doczytałem wiadomości dnia (po 3G) oraz przeprowadziłem dwie rozmowy telefoniczne. Na deser poszło kilka SMSów. Około godziny później wyjąłem iPhone z kieszeni celem zainstalowania aplikacji EveryTrail (do zapisywania przebytych tras za pomocą GPS – współpracuje z serwisem EveryTrail.com) i przeglądnięcia zdjęć które wcześniej uwieczniłem. Po kolejnej godzinie piszę ten tekst i zaczyna mnie martwić naładowanie baterii na poziomie 25% … temat zdecydowanie do zbadania.
Dodam tylko, że telefon po rozpakowaniu został rozładowany całkowicie i przez ostatnią noc naładowany po raz pierwszy. Podświetlenie mam ustawione na 50% i tryb auto, WiFi i 3G włączone, Bluetooth nie …
Ergonomia
Śmiem twierdzić, że wygodniej leży w ręcę od modelu 2G – wyprofilowana tylna ścianka oraz jej materiał lepiej układają się i kleją do palców. Użytkowanie poza tym dokładnie takie same – no może poza jego prędkością.
Wrażenia
Kilka dni temu pisałem o za i przeciw upgrade’owania z 2G/3G do 3GS. Dzisiaj zmieniłem zdanie – tak po prawdzie to po godzinie od uruchomienia go wczoraj, ale nie chcę sprawiać wrażenia zawadiaki, napaleńca czy też fanboya – zmieniłem je ponieważ telefon powala na łopatki sprawnością obsługi i prędkością działania. Wszystko jest natychmiastowe, nie ma żadnych czknięć podczas uruchamiania czegokolwiek – po liczby i cyferki odeślę Was do artykułu na Apple Blog, gdzie wyszczególniono dane techniczne i testy prędkościowe.
Taki powinień być iPhone od samego początku – pokazujący filozofię Apple, ułatwiający życie swoją intuicyjnością i prędkością, a nie irytując nas przestojami. Polecam go wszystkim niezależnie czy macie 2G czy 3G, pomimo potencjalnie bezsensownego upgrade’u, jest to co tygryski lubią najbardziej.
W następnym i prawdopodobnie ostatnim wpisie na ten temat postaram się umieścić film pokazujący rzeczywiste działanie modelu 2G obok 3GS w codziennych czynnościach … taki mały screencast może nawet z tego wyjdzie.
A tymczasem idę śledzić zużycie baterii …
Update:
Filmik nakręcony wczoraj podczas wracania do domu – tylko proszę bez komentarzy dot. mojej jazdy. ;-)
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.