Yours truly:
Do testów otrzymałem dwa modele, oba wyposażone w czujniki pomiaru tętna rozwiązane podobnie jak wiele konkurencyjnych produktów – wbudowane są w spód urządzenia i dokonują pomiaru na nadgarstku. Ta metoda prawdopobnie jest nieznacznie mniej dokładna niż bezpośrednio na klatce piersiowej, ale nie są to też produkty przeznaczone dla zawodowców. Z moich testów wynika, że dokładność obu modeli – Charge HR i Surge – jest na tyle dokładna, i nota bene bardzo zbliżona do wyników Apple Watcha, że nie mam większych zastrzeżeń do niej.
Miało być krótko… wyszło jak zwykle.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.