Każdego dnia rano budzi mnie iPhone. Otwieram wtedy jedno oko, celuję w napis na ekranie sugerujący, że uda mi się jeszcze dziesięć minut zdrzemnąć. Jak dobrze pójdzie to zdążę jeszcze usnąć zanim zadzwoni kolejny raz. A jak mam dobry dzień … Czytaj dalej
Trudno znaleźć kogoś komu może spodobać się Periscope →
31 marca 2015 · 20:44
Przemysław Pająk:
Odrzućmy jednak zachwyt dziennikarzy i blogerów, a będziemy mieli wielką trudność ze znalezieniem kogokolwiek, komu Periscope może się spodobać. To dlatego, że nasze życie codzienne jest… ultra nudne.
A wystarczy trochę fantazji… Podczas ponurego warszawskiego dnia uciekłem wzrokiem (i myślami) do osoby spacerującej samotnie po plaży w Tunezji, potem udałem się na przejażdżkę samochodem po Tokyo, a na koniec obejrzałem jak się przygotowuje prawdziwe burrito w Meksyku. Nie wychodząc z domu.
Wojtek Pietrusiewicz pokazywał jak jeździ się po zatłoczonej Warszawie. Nie wiem, jak Wy, ale ja wielkiego potencjału na wiralowość takich transmisji nie widzę…
A potem transmitowałem z salonu Bang & Olufsen Polska prezentując nie tylko jego elegancki wystrój, ale również wyjątkową kolekcję Love Affair, a skończyłem na pokazaniu różnic pomiędzy słuchawkami H2, H6 i H8.
No i przydadzą się pieniądze do tej fantazji, bo na razie Periscope jest iOS-only [App Store].