Ulysses dla Mac istnieje od dłuższego czasu i pomimo, że bardzo przypadł mi do gustu podczas testów (jest wersja trial) to nigdy się na niego nie przesiadłem, bo nie pasował do mojego workflow. To się dzisiaj częściowo zmieniło wraz z debiutem wersji dla iPada.
Ulysses dla iPada przenosi z „dużego ekranu” większość funkcji, włączając w to nietypowy potrójny system paneli, który ułatwia nawigację po dokumentach, szczególnie dla osób korzystających z fizycznych klawiatur – jest wiele pomocnych skrótów klawiszowych. Wspiera też iCloud Drive i Dropboxa oraz eksport do różnych formatów takich jak ePub, PDF, HTML, RTF i inne – to chyba pierwsza tego typu aplikacja na iPada wspierająca RTF, z którego korzystamy w redakcji iMagazine. No i można oczywiście pisać w Markdown!
Wersja dla Mac przy okazji została uaktualniona do Yosemite.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.