Jawbone UP24 noszę, jak nawet jego nazwa wskazuje, 24 godziny na dobę. A w zasadzie nosiłem… po ostatnich paru update’ach zaczął wciągać w tle baterię iPhone’a jak koń dropsy, a nie zawsze pamiętałem, żeby wyłączyć Bluetooth. Przykładowo, wczoraj miałem 45% użycia (background activity) przez cały dzień. Fakt, że sporo kroków natrzaskałem, ale bez przesady.
To oczywiście wina aplikacji, która zależnie od wersji, łączy się z opaską raz na godzinę, raz na kilka godzin lub raz dziennie – nie wiem co oni tam kombinują, ale to, w połączeniu z tym, że Up.app musi tak mocno polegać na dostępie do internetu, coraz bardziej obrzydza mi go. Postanowiłem więc odpocząć trochę od UP24 i korzystać tylko z wbudowanego krokomierza i ewentualnie Scosche Rhythm+, do obsługi którego nadal nie znalazłem aplikacji, która nie korzystałaby z GPSu.
Mój obecny setup to aplikacja Up (fioletowa, korzystająca z krokomierza), MyFitnessPal, Pedometer++ i HealthMate (do wagi Withings). MFP i Up korzystają już z HealthKit i większość rzeczy działa mi prawidłowo…
A tymczasem, macie coś lepszego od Wahoo Fitness? Szukam programu, który będzie mierzył moje tętno, ale nie używał GPSu.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.