Obiecałem zdać relację z nowej i taniej aplikacji Garmin Viago, o której wspominałem kilka dni temu. Spędziłem z nią kilkanaście godzin w samochodzie, z Warszawy do Wrocławia, z Wrocławia do Drezna, z Drezna do Wrocławia i potem z powrotem do stolicy. Niestety idealnie nie było… Będzie krótko, ale mam nadzieję, że na temat.
Na wstępie podpowiem Wam tylko, że Viago jest aplikacją, która kosztuje €0.89 i w tej cenie otrzymujemy ciut większą funkcjonalność niż tą oferowaną przez Apple/Google Maps. Niestety za wszystko inne trzeba zapłacić – często niedużo, ale zawsze.
UI
Są minimalistyczne aplikacje i jest Viago. Jest z pozoru minimalistyczny pod względem designu UI, ale dla mnie jest niedokończony i brzydki. Coś mi po prostu w nim nie leży… Widać, że nikt nie wlał w niego swojego serca. Uśmiechów małych foczek też nie.
Niestety same mapy też nie powalają. Myślałem, że chociaż lane assistant, czyli zbliżenie na skrzyżowanie, aby pokazać jego przebieg i podpowiedzieć na którym pasie powinniśmy się znaleźć będzie lepszy niż ten oferowany przez Navigona. Niestety tak nie jest – jest gorzej, co widać na jednym z tytułowych screenów oraz na tym obok tego akapitu (lub nad nim, zależnie od urządzenia na jakim czytasz ten artykuł). Jak to zobaczyłem to pierwszą moją myślą było: What. The. Fuck.
Wszystko ekstra
Mówiąc ‚ekstra” mam na myśli to, że trzeba zapłacić. Mapy wybranych kontynentów są po €8.99 – to akurat jest stosunkowo tanio w porównaniu z konkurencją. Live Traffic też kosztuje swoje. Fotoradary? Oczywiście. Budynki. Check. 3D. Naturalnie. W sumie jest niezliczona różnych in-app purchases, po €8.99 każda oprócz jednej, która kosztuje €4.49 – nawigacja piesza. W sumie do dyspozycji otrzymujemy poniższe zakupy, które sumują się na łączną kwotę około €130. A może więcej jeśli coś pominąłem…
- Mapy Australii – €8.99
- Mapy Europy – €8.99
- Mapy Ameryki Łacińskiej – €8.99
- Mapy Bliskiego Wschodu – €8.99
- Mapy Ameryki Północnej – €8.99
- Mapy Rosji – €8.99
- Traffic Live dla Australii – €8.99
- Traffic Live dla Europy – €8.99
- Traffic Live dla Ameryki Łacińskiej – €8.99
- Traffic Live dla Bliskiego Wschodu – €8.99
- Traffic Live dla Ameryki Północnej – €8.99
- Mobile Alert Live dla Europy – €8.99
- Garmin Real Directions – €8.99
- Safety Kit – €8.99
- Urban Guidance – €4.49
Realnie pełny pakiet dla Europy zamyka się w kwocie około €40-60, jeśli weźmiemy wszystkie bajery… Chyba coś na liście pominąłem jak teraz na nią patrzę… a co tam… i tak prawdopodobnie tego nie kupicie.
A bez wodotrysków?
Aplikacja jest w pełni sprawna bez kupowania niczego z powyższego, ale musimy się liczyć, że za granicą słono zapłacimy za roaming – dane są pobierane z internetu podobnie jak w przypadku Apple/Google Maps. Oczywiście można wyposażyć się w lokalną kartę SIM… Chociaż uważam, że akurat €8.99 za mapy offline całej Europy nie jest ceną wygórowaną.
Dodam tylko, że trasa zaprogramowana przy wyjeździe z Wrocławia doprowadziła mnie do celu w Dreźnie, ale oczywiście nie była w stanie przeliczyć niczego ze względu na wyłączony roaming.
Nawigacja w praktyce
Mam dwa zastrzeżenia do tego jak program prowadzi nas w przypadku wersji najtańszej. Otóż po pierwsze, plan skrzyżowań jest tragiczny i najgorsze jest to, że w Niemczech zanim przełączył się na kolejne to już zdążyłem je minąć. W Polsce natomiast, podobnie jak AutoMapa i Navigon, nie potrafił wyznaczyć optymalnej trasy pomiędzy Wrocławiem, a Warszawą, która prowadzi AOW → A8 → S8 → Sieradz → Poddębice → A2.
Program kosztuje mniej niż jedno euro, więc w podstawie to śmiało można go kupić – zawsze będzie jakiś backup w razie czego. Niegłupim pomysłem jest też od razu dokupić mapy Europy. Jeśli jednak chcemy profesjonalnego rozwiązania to polecam rozejrzeć się wśród droższych propozycji.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.