Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

Na co zwracać uwagę przy zakupie używanego Maka oraz jakie modele brać pod uwagę

· Wojtek Pietrusiewicz · 27 komentarzy

Dzisiaj rano odezwał się do mnie czytelnik i jednocześnie imiennik, z pytaniem o to jakiego MacBooka mu mogę polecić. Zapytał jednak również o to, na co zwracać uwagę przy zakupie używanego Maka. Prawda jest taka, że wystarczy zdrowy rozsądek, ale postaram się podpowiedzieć na co można zwrócić szczególną uwagę, chociaż nie jestem w tym zakresie ekspertem i właśnie z obaw przed problemami preferuję kupować sprzęt z polecenia lub nowy.

Wojtek w mailu napisał:

Dzień dobry, zwracam się do Pana z paroma pytaniami w sprawi zakupu Maka. Potrzebuję go do prac biurowych oraz obróbki zdjęć. Chodzi mi o 13″ modele.

Zastanawiam się nad MacBookiem białym lub czarnym. Wiem, że są to stare modele i karta nVidia 9400 może stwarzać problemy z Lightroomem i PSP1. Warto patrzeć na MB czy lepiej dołożyć parę złotych i kupić jakiegoś MBP ?

Do standardowej pracy internetowo-biurowej, dla osób z bardzo małym budżetem, mógłbym polecić w zasadzie każdy aluminiowy model MacBooka – czyli w praktyce MacBooka Pro. Plastikowe mają swój urok, ale ich konstrukcja jest najsłabszym punktem tego produktu i nie mogę go nikomu polecić. Top- czy bottom-case często pęka i pomimo, że Apple wymienia je na swój koszt, to nie ma 100% gwarancji, że z jakiegoś powodu nie odmówi. Wojtek jednak chce obrabiać zdjęcia na nim, więc z góry przekreślam wszystkie modele wyposażone w Intela Core 2 Duo. Zalecam zainteresowanie się jedynie modelami z procesorami z serii Core i3/i5/i7.

Warto natomiast zainteresować się MacBookami Air z 2011 roku lub nowszymi. To już szybkie konstrukcje, która na dodatek mają fabrycznie SSD, chociaż ich mała pojemność może stwarzać problemy w przypadku obróbki zdjęć jeśli to nasz jedyny komputer.

Na co zwracać uwagę/o co pytać sprzedającego podczas zakupu używanego modelu?

  1. Maki mają numery seryjne i międzynarodową gwarancję. Jeśli więc dostaniemy ten numer od sprzedającego, to teoretycznie możemy poznać jego historię dzwoniąc do Apple Polska. Nigdy tego nie próbowałem, więc nie wiem na ile będą chcieli udzielić jakiś informacji. Można też próbować w autoryzowanych punktach serwisowych. Jeśli jednak komputer był naprawiany w nieautoryzowanym serwisie, to nie dowiemy się tego tą metodą.
  2. Tradycyjnie należy pytać o podobne rzeczy jak przy zakupie używanego samochodu:
    1. W jakich warunkach i do czego był używany?
    2. Jakie ma uszkodzenia, rysy, itp?
    3. Czy upadł?
    4. Czy ma wgniecenia na obudowie?
    5. Czy ma wady ukryte, o których sprzedający nie wspomniał w opisie? Tutaj należy po prostu „wyczuć” czy osoba ta mówi prawdę czy nie oraz ewentualnie obserwować jej „język ciała.”
    6. Warto dowiedzieć się co dokładnie wchodzi w skład zestawu: zasilacz, akcesoria, oryginalne pudełko, itd. Brak czegokolwiek może wskazywać na to, że jest to komputer pochodzący z kradzieży.
    7. Gdzie był kupiony?
    8. Można również zapytać się o ilość cykli ładowania baterii. To często dobry wskaźnik na to jak komputer był używany – w trasie czy stałym miejscu – oraz dowiedzieć się czy akumulator jest oryginalny czy nie. To ma oczywiście większy sens, jeśli bateria nie była wymieniana.
    9. W przypadku iMaków należy również dowiedzieć się o stan matrycy oraz czy była wymieniana.
  3. Bardzo, ale to bardzo ważną kwestią jest klawiatura. Jej wymiana nie jest tania (kilkaset złotych) więc warto upewnić się czy kupujemy komputer z klawiaturą English (US) lub English International (UK). Uwierzcie mi, że nie chcecie bawić się w jej wymianę, a tym bardziej skończyć z klawiaturą duńską, niemiecką lub innym wynalazkiem. Tutaj Apple opublikowało grafiki z różnymi klawiaturami zależnie od rynku przeznaczenia. Dotyczy to również zakupu nowego komputera z aukcji za niższą niż zwykle cenę – zdarzają się przypadki, że klawiatury są niestandardowe i nieużyteczne w naszych warunkach, a sprzedawcy zapominają o tym wspomnieć.
  4. Każdy Mac, który trafił na rynek przed premierą OS X 10.7 Lion, powinien mieć w komplecie płytę DVD z systemem operacyjnym oraz mieć pakiet iLife. Dzisiaj będzie on do pobrania z Mac App Store. W przypadku nowszych komputerów, system instaluje się poprzez tryb Recovery lub można go również pobrać z Mac App Store. Nigdy tego nie próbowałem, ale jeśli kupujemy komputer i zakładamy nasze pierwsze Apple ID i konto iCloud, to system operacyjny oraz iLife powinien być automatycznie do niego przypisany2.

Wojtka ostatnie pytanie dotyczy OS X i odpowiedziałem na nie w punkcie 4:

To może się wydać dość głupie pytanie, chodzi mi o system, czy to jest jak w windowscie, że mam klucz naklejony na komputer? Bo wielu sprzedawców nie dodaje płyty z systemem.

Macie coś do dodanie od siebie? Jakieś ciekawe/niemiłe/miłe doświadczenia? Uwagi? Zapraszam do komentarzy.

  1. Nie kojarzę teraz skrótu.
  2. Może ktoś to potwierdzić?.

Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.