Marco Arment, twórca Instapaper, wczoraj wydał własny magazyn, który w założeniu ma być wydawany dwa razy w miesiącu. W każdym numerze pojawią się cztery artykuły. Cztery ambitne artykuły o technologii dla osób, które ją kochają.
Najciekawsza jest jednak forma samego magazynu, która poniekąd łączy minimalistyczny w wyglądzie blog, a z „magazynu” pochodzi jedynie forma jego dostarczenia czytelnikowi. W odróżnieniu od wszystkiego innego na rynku, The Magazine jest całkowicie unikalny pod tym względem – sam tekst, bez reklam, bez niczego innego. Twór godny twórcy Instapaper, który rządzi się podobnymi prawami pod względem samego wyglądu.
Marco postawnowił dać projektowi dwa miesiące, aby się zwrócił. Aplikacje, dostępne zarówno dla iPhone’a i iPada, zostały napisane przez niego i są oczywiście wyposażone w Newsstand oraz subskrypcje. Ta ostatnio kosztuje $1.99 miesięcznie, ale pierwsze 7 dni mamy za darmo. Kupione.
Na chwilę obecną przeczytałem trzy z czterech artykułów dostępnych w pierwszym wydaniu i muszę powiedzieć, że dwa z nich są bardzo dobre. Pierwszy, zatytułowany Fireballed bardzo dobrze tłumaczy ideę tak zwanych Linkblogs, a drugi z kolei przedstawia jak życie Alexa Payne’a rozwaliło się na jego własnych oczach.
I am in a stranger’s apartment in Reykjavik, and for the first time in almost five years, I am truly alone.
Two months ago my life was as per David Byrne’s enthusiastically confused yelps: beautiful house, beautiful wife, not one but two large automobiles. I had a job that seemed like the job I should have at a company I was proud of. I lived in a city that I had carefully chosen to live in, a city that I thought was going to be my home for some time.
Na chwilę obecną nie pozostaje mi nic innego jak polecić The Magazine. Zobaczymy czy jakość utrzyma się przez kolejne wydania.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.