Vlad Savov:
As your first look at the Note II greets you with a plastic-rich, glossy construction that’s framed by an unsubtle chrome surround. There’s no getting around it, the materials Samsung has used here look cheap.
Dokładnie tak samo jak w przypadku Galaxy S III. Niestety, nie dość, że się rysuje to proporcje poszczególnych elementów budowy telefonu nie są przesadnie dobrze przemyślane. Szkoda, że nie poprawiono kształtu przycisku Home, który zapowiada się tak samo jak w moich doświadczeniach z SGS3. Vlad za to bardzo chwali czas pracy na baterii i tutaj należy się duży plus dla Samsunga – ponad 2 dni pracy bez ładowania to coś czego oczekuję dzisiaj od każdego telefonu. Podsumowując – Note II to duży Galaxy S III i po paru dniach spędzonych z Notem pierwszej generacji, mogę śmiało powiedzieć, że potrafię zrozumieć osoby, które są zainteresowane tak dużym ekranem, pomimo że do mnie zupełnie nie przemawia.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.