Nieważne, jakimi słowami próbowałby zaklinać rzeczywistość Tim Cook i spółka – nie uwierzę w istnienie ery, w trakcie której profesjonalni graficy, programiści, architekci i gracze porzucą swoje machiny dla kilkucalowych gadżetów wyposażonych w najlepszy nawet dotykowy wyświetlacz.
Michał za przykład podaje ludzi, dla których komputer jest narzędziem. Ci ludzie zapewne mają super-wypasiony sprzęt, ale przeważnie jeżdżą zwykłymi samochodami, typu VW Golf 1.6. Kierowca rajdowy w swoim garażu prawdopodobnie zdecyduje się na model GTI lub, co bardziej prawdopodobne, Ferrari, Porsche, Lambo lub jeszcze co innego. To nie oznacza, że skończył się rynek dla tanich Golfów, które nas dowiozą z punktu A do B. Tak samo jak wielu, nawet bogatych ludzi, w miastach typu Barcelona czy Paryż przesiadło się na skutery, tak zwykli użytkownicy komputerów, którzy potrzebują przeglądarkę WWW, dostęp do poczty i kilka prostych aplikacji, przesiądą się na iPady. Niektórzy dokupują akcesoria do swoich skuterów, zupełnie jak klawiatury czy pokrowce, a inni z kolei wolą wersje fabryczne. Era post-PC nadeszła i bardzo wiele osób dzisiaj jest w stanie korzystać tylko i wyłącznie z iPada — to że Ty nie potrafisz nic nie oznacza. Ja też (niestety) nie mogę sobie na to pozwolić.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.