Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

TRIM dla SSD pod OS X metodą ręczną

· Wojtek Pietrusiewicz · 13 komentarzy

Jak większość zapewne z Was wie, OS X nie obsługuje TRIM dla dysków SSD. TRIM to technologia, która w tle zeruje stan poszczególnych blocków, aby kontroler mógł je szybciej nadpisać. Po prostu z czasem spada wydajność dysków opartych na pamięciach flash dlatego, że kontrolery muszą najpierw wyzerować blocki, a dopiero potem mogą zapisać dane. Obecnie bodajże tylko Windows 7 ma wbudowany support tej technologii, chociaż testy i raporty donoszą, że TRIM nie jest konieczny przy dyskach działających pod kontrolą „lepszych” kontrolerów, np. SandForce.

Jeśli jednak mamy Maka, na przykład nowego Aira, to zapewne od czasu do czasu możemy chwilę poświęcić na jego „przyśpieszenie” — z tego co wiadomo to SSD blade w nich zastosowane są obsługiwane przez kontrolery Toshiby. Jest to możliwe za pomocą Narzędzia Dyskowego.

Znajdziemy go w /Applications/Utilities/Disk Utility.app (/Programy/Narzędzia/Narzędzie Dyskowe). Po uruchomieniu wybieramy dysk, na którym chcemy wyzerować pustą przestrzeń, klikamy w zakładkę Erase i wybieramy opcję Erase Free Space zgodnie z powyższym obrazkiem.

Operacja może trwać nawet kilkanaście godzin — jest to zależne od pojemności dysku oraz ile cykli zerowania zapuścimy. Zalecam uruchomienie jej na noc. Większość zapewne nawet nie zauważy konieczności jej stosowania, ale dla tych maniaków dla których każdy MB/s jest cenny będzie to zapewne częsta czynność.

Smacznego!

Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.