Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

OS X – dwa monitory

· Wojtek Pietrusiewicz · 7 komentarzy

Jako, że ostatnio zdecydowałem się na korzystanie z dwóch monitorów pod OS X to nadszedł najwyższy czas, aby opisać wrażenia z tego przedsięwzięcia. Niedługo później ze względu na ergonomię postanowiłem zakupić stojak pod mojego MacBooka Pro, aby jego ekran znajdował się na wysokości oczu i nie powodował garbienia się. Rozwiązanie jest świetne, poza paroma wyjątkami …

Dwa monitory

Po pierwszym podłączeniu drugiego monitora należy pamiętać o wybraniu opcji Detect Displays z rozwijanego menu (lub z Preferencji Systemowych -> Ekran). Teraz mamy dwie możliwości konfiguracji naszego zestawu – lustrzane odbicie (czyli ten sam obrazek na obu ekranach) lub poszerzenie pulpitu.

Ustawienia

W drugiej zakładce (Arrangement) dodatkowo możemy przesuwać względem siebie dwa niebieskie prostokąty udające (kiepsko nota bene) ekrany. Na powyższym obrazku ponadto widzimy biały pasek na górze prawego okna – symbolizuje on pasek narzędziowy/menu oraz Docka. Pomimo, że lewy ekran jest moim MBP to pasek przeniosłem na prawy, główny LCD.

Za:

Wygoda jest pierwszorzędna – na pierwszym obrazku (na samej górze) widać, że oprócz Safari na głównym monitorze mam dodatkowo otwarty Mail.app na bocznym co pozwala mi natychmiast oceniać ważność przychodzącej poczty. Ponadto umieściłem tam Tweetie 2 (klient Twitter) oraz aBlip – nie przeszkadzają dzięki temu w codziennej pracy, a równocześnie mam do nich natychmiastowy dostęp.

Przeciw:

Niestety, OS X nie potrafi zapamiętać ustawienia okien po odłączeniu monitora, na przykład gdy biorę go na kolana (zimą rzadziej bo na balkonie … zimno). Oznacza to, że każdorazowo muszę ustawiać ponownie okna oraz ich rozmiary – szlag trafia po pewnym czasie i zniechęca do odpinania go. Może czas na Maka mini?

Drugim minusem jest bug w OS X – jeśli zamykam pokrywę komputera w celu jego uśpienia kiedy aktywny jest wygaszacz ekranu to powoduje to zgubienie ustawień monitorów – po prostu zapomina, że mam podłączony drugi zewnętrzny. Skutkuje to dodatkowo tym pierwszym problemem. Rozwiązaniem jest po prostu poruszenie myszką (oraz wpisania hasła) przed usypianiem.

Wacom Intuos4 lub inne tablety:

Kolejnym utrapieniem mają osoby korzystające z tabletów. Jako, że dany punkt na tablecie odpowiada konkretnemu punktowi na ekranie (nie działa to jak myszka, chociaż można tak skonfigurować) to wydłużenie pulpitu o kolejne 1920px powoduje zachwianie proporcji – aktywna powierzchnia tabletu musi teraz obsługiwać 3840px (w moim przypadku) zamiast połowy tego. Powoduje to zachwianie proporcji – ruch lewo-prawo szybciej porusza kursorem niż góra-dół.

Wacom

Driver Wacoma pozwala nam na ustawienia obsługi tylko jednego z ekranów za jednym razem jak widać na powyższym obrazku. Defaultowo myszka czy piórko porusza się tylko po prawym jednocześnie zachowując odpowiednie proporcje. Przełączenie pomiędzy ekranami wykonywane jest poprzez zdefiniowanie jednego z Express Keys (klawisze szybkiego dostępu) na tablecie.

Smacznego eksperymentowania!

Update:

Dzisiaj zdecydowałem się przełączyć myszkę w tryb „myszki” zamiast „piórka” – czyli zachowuje się tradycjnie. Tak jak doświadczyłem wcześniej – myszka dziwnie się zachowuje w tym trybie … dopóki nie wyłączy się akceleracji (przyśpieszenia). Z tym ostatnim parametrem ustawionym na zero jest znacznie lepiej.

Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.