Duński hacker postanowił zarobić sobie nieco grosza na swoich zdolnościach i włamuje się do jailbreakowanych iPhone’ów i pozostawia komunikat z żądaniem zapłacenia 5 euro za odzyskanie bezpieczeństwa. Facet ma jaja – to mu przyznam. W moich oczach również zachował resztki godności, ponieważ (z tego co dot. wiadomo) nie kradnie ani nie niszczy żadnych danych na telefonach.
Wygląda na to, że poprzez odpowiednie skanowanie portów zidentyfikował iPhone’y z uruchomionym SSH. Jako, że praktycznie nikt nie zmienia defaultowego hasła do konta root, to pozowliło mu to na dostęp do telefonu. Następnie podmienił tło w SpringBoard i voila – napływ klientów na swoją stronę zapewniony.
Zaskoczeniem największym powinień być jednak fakt, że po krótkim czasie hacker wycofał się ze swoich żądań gotówkowych i na swojej stronie udostępnił instrukcję jak cofnąć dokonane przez niego zmiany oraz wkleił krótki poradnik jak się zabezpieczyć poprzez zmianę hasła do root oraz zaleceniem wyłączenia SSH, gdy z niego nie korzystamy. ArsTechnica również donosi, że zwrócił pieniądze dotychczas mu wpłacone … Doprawdy ciężko w to uwierzyć. :o)
Linki:
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.