Pisząc dzisiaj o aplikacjach na iPhone wspominałem o nadchodzącej burzy … oto i ona:
Zdjęcia są obrobione za pomocą Aperture (wywołanie RAW) oraz Photoshop. Postanowiłem znowu dać temu pierwszemu szansę, ale chyba jednak wrócę do LR z powodu braku automatycznego pozbywania się hot pikseli z cyfrowych negatywów – mam taki jeden wredny i nie wiedziałem nawet o nim dopóki nie uruchomiłem Aperture.
PS. Na pierwszym zdjęciu ten ładny łuk to światła od helikoptera – biedny samobójca zabkłąkał się w błękicie nieba.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.