Jakub Szczęsny:
Aplikacja jest niczym innym jak „zachętą” do przejścia na iOS. I jak Apple lubię za prowadzony bardzo surowy, acz skuteczny marketing, tak za tę aplikację ktoś powinien dostać mocno po głowie. Zastanawiam się, jak bardzo trzeba być niedysponowanym w pracy, by wpaść na taki pomysł, podczas gdy w zasadach dotyczących AppStore widnieje zapis, który mówi o tym, że aplikacje, które zawierają w sobie treści, które wywołują z nazwy inne niż iOS platformy będą z repozytorium usuwane. To jest właśnie dowód na podwójne standardy w Apple. Łakomy pies ogrodnika, który już cudze weźmie jak trzeba, ale swojego nie użyczy.
O podwójnych standardach można by mówić wtedy, gdyby Google zabraniał tego co Apple, a Apple by na to narzekał. Skoro Google nie zabrania, to Apple z tego korzysta. Proste.
Poza tym, na iOS jest dostępna aplikacją Android Wear oraz Pebble, pomimo że zgodnie z ich zasadami mogliby ich nie dopuścić.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.