Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

Debiut Apple Watch – musi być perfekcyjny

· Wojtek Pietrusiewicz · 2 komentarze

Kilka tygodni temu Mark Gurman zaprezentował światu jak będzie wyglądała aplikacja do konfiguracji Apple Watcha. Dzisiaj z kolei pojawiła się kolejna beta iOS 8.2 – piąta już – w której znajdziemy przede wszystkim poprawki bugów i tym podobnych rzeczy. Potencjalnie jednak ważniejszy jest fakt, że równocześnie pojawił się Xcode 6.2 beta 5 z WatchKitem oraz news, że w HealthKit pojawi się kilka nowych funkcji.

Apple-Watch-with-HeartWiele osób nie może doczekać się debiutu Apple Watcha i nie dziwię się – też jestem ciekawy co zaoferuje. Najważniejszy dla Apple będzie jednak jego debiut, który nie może być skażony jakąkolwiek wpadką. Nie może mieć miejsca sytuacja z jednej wersji iOS 8, gdzie wersja OTA pozbawiła właścicieli iPhone’ów 6 i 6 Plus możliwości dzwonienia. Potencjalni klienci, a już w szczególności Ci, którzy zamierzają kupić Apple Watch Edition, nie mogą mieć żadnych wątpliwości co do samego software’u. Sytuacja jest o tyle prostsza na obecną chwilę, że Watch na początku będzie działał pod kontrolą iPhone’a i to z niego będzie konfigurowany. W przyszłości ma się stać bardziej niezależną platformą – nie zdziwi mnie fakt, jeśli to nastąpi przy jego drugiej lub trzeciej generacji, jak software będzie odpowiednio doszlifowany. Niezależnie jednak od tego, ostatnie bugi i problemy zarówno z OS X i iOS nadwyrężyły stosunki firmy z ich użytkownikami. Pół biedy jeśli chodzi o ludzi, którzy potrafią sobie w godzinę przywrócić Mavericksa – gorzej jeśli są to zwykli userzy, którzy nie mają pojęcia co dalej. Następnym razem dwa razy zastanowią się zanim klikną przycisk Update.

iOS 8.2 zbliża się dużymi krokami i miejmy nadzieję, że Apple wyprostuje wszystkie potencjalne wpadki stojąca na drodze do dobrego debiutu nowej zabawki. Miejmy nadzieję, że funkcji zdrowotne i fitnessowe będą działały jak należy. Miejmy też i przede wszystkim nadzieję, że sam zegarek nie będzie się śpieszył, przy okazji pożerając baterię iPhone’a.

Omega Speedmaster

Ostatnio, zapewne przez zimową aurę, coraz częściej przeglądam ofertę zegarków różnych producentów. Staram się też codziennie przejrzeć galerię różnych wersji Apple Watcha – na obecną chwilę moimi faworytami są dwa modele. Pierwszym jest Apple Watch ze stalową, 42 mm kopertą, szafirowym szkłem i milanese loop. Na drugim miejscu jest identyczny model z czarnym, gumowym paskiem – ze względu na praktyczność tego materiału. Jeśli zdecyduję się kupić któregokolwiek ze względu na „koszty prowadzenia bloga”, czyli tylko do testów, to niestety będzie to prawdopodobnie Watch Sport z czarny paskiem i czarną kopertą lub białym paskiem i srebrną kopertą. No chyba, że ktoś będzie chciał potem go ode mnie odkupić po testach po ciut atrakcyjniejszej cenie niż sztuka prosto ze sklepu…

Pomimo, że Apple Watch prawdopodobnie będzie sukcesem to Apple jeszcze mnie nie przekonał do zastąpienia nim mojego automata, którego autentycznie kocham. Elektroniczna wersja nie wywołuje u mnie takich emocji. A przynajmniej nie dzisiaj.

Omega Speedmaster Apollo 11

Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.