Nik Fletcher opisuje jak Twitter może pobierać informacje o naszych zainstalowanych aplikacjach:
Twitter’s news today, buried ahead of the Thanksgiving holiday, is that client apps on iOS and Android will detect the apps you have on your device to aid in the targeting of suggested accounts and advertising.
To chwyt poniżej pasa ze strony Twittera i powinien dostać natychmiastowy zakaz takich praktyk, najlepiej prosto od Apple. Nigdy nie zgadzałem się, a szukałem takiego zapisu, na wyjawianie im takich informacji, więc z mojego punktu widzenia to zwyczajna kradzież. Jak zwykle chodzi też o zasadę, a nie co mogą z takimi informacjami zrobić.
Działania Twittera coraz bardziej przypominają Facebooka i z każdym dniem stają się coraz bardziej nieakceptowalne przeze mnie. Mam nadzieję, że z czasem jednak pojawi się jakaś sensowna alternatywa.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.