Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

Nikon Df i trzy reakcje

· Wojtek Pietrusiewicz · 24 komentarze

Przed chwilą dowiedziałem się, że Nikon Df został oficjalnie pokazany. Opanowały mnie trzy uczucia – żal, że nie mam go ze sobą na tym wyjeździe… podniecenie, bo prawdopodobnie będzie moim następnym aparatem oraz smutek, ponieważ dowiedziałem się ile kosztuje.

Nikon-Df-blakc-and-silver

Sony sprzedaje RX1R za niecałe 2800 USD. W skład tej ceny chodzi bardzo małe i kompaktowe body, pełnoklatkowa matryca oraz ponoć rewelacyjny Zeiss 2/35. Nie ma możliwości jego wymiany na coś innego – trzeba kupić nowego A7 lub A7r, które po dokupieniu szkieł, mają podobny pułap cenowy. Nikon Df jednak ceni się na tyle samo co RX1R, ale za samo body – znacznie większe body. Nie wiem czy w tym przypadku droższa jest miniaturyzacja czy lustro + pryzmat + AF, ale dziwi mnie polityka firmy. Za Sony’ego zapłaciłbym tyle, bo to niszowy i wyjątkowy aparat. Df to prawdopodobnie matryca z D4 i AF z D610, opakowane w stylu retro… i koniec końców to zwykły DSLR (chyba, że coś przegapiłem?).

Jako upgrade dla Nikonów APS-C to świetna propozycja. Ale dla właścicieli D700/D800/D600? Co o nim myślicie?

Nikon-Df-black-left

Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.