Tapbots, twórca między innymi Tweetbota, przekazał za pomocą swojego bloga sporo ciekawych informacji. Dowiadujemy się przede wszystkim, że ta maleńka firma przede wszystkim będzie skupiała się na swoim najważniejszych produkcie – tytułowym Tweetbocie. Ale to nie wszystko…
Całą pracę włożonę w Calcbota wyrzucili do kosza i zabrali się za przeprojektowanie Tweetbota.
Ważną informacją jest fakt, że dwuosobowy zespół, składający się z Marka Jardine’a i Paula Haddada, nie przestanie wspierać swoich poprzednich aplikacji, pomimo że tak to wygląda dla nas – zapewne uaktualnią je po dokończeniu ich klienta Twitterowego. Mark zdradził, że siedem miesięcy temu rozpoczęli prace nad odświeżoną wersją Calcbota i mieli nadzieję wypuścić go w lecie, ale plany pokrzyżował im iOS 7. Całą pracę włożonę w Calcbota wyrzucili do kosza i zabrali się za Tweetbota. Po paru tygodniach okazało się, że to nie tylko kwestia nałożenia nowej warstwy farby – zdecydowali się go też przeprojektować.
Dobrą wiadomością jest to, że wersja pod iOS 7 została zgłoszona do App Store i czeka na akceptację Apple.
Niestety, co zapewne większość z Was zauważyło, nie zdążyli na premierę iOS 7. Mark zapewnia nas jednak, że przez ostatnie cztery miesiące pracowali dzień i noc nad Tweetbotem, aby był gotowy tak szybko jak to możliwe. Dobrą wiadomością jest to, że wersja iPhone’owa pod iOS 7 została zgłoszona do App Store i czeka na akceptację Apple. Złą wiadomością jest to, że nie wiadomo jeszcze kiedy zobaczymy go my – prawdopodobnie chodzi o zmiany na serwerach z ich strony, aby wszystko poprawnie funkcjonowało. Mówią, że soon.
No cóż… ja już nie mogę się doczekać. Mam tylko nadzieję, że nie skaszanią czegoś, chociaż patrząc na twórczość Marka, powinniśmy być zadowoleni.
Źródło: Tapbots
Grafika: Eric Courtney
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.