Na coraz większej ilości polskich stron pojawia się informacja o tym, że są ciasteczka. Malinowe Pi nawet wrzuciło bardzo śmieszny tekst w tym względzie, ale powiem całkiem szczerze, że jak tylko widzę taką informację to za nią musi stać coś bardzo interesującego, abym nie zamknął strony. Większość zamykam natychmiast i bez zastanowienia — chodzi o zasadę. Przepisy są durne, ale z tego co piszą w temacie, wystawianie informacji nie jest konieczne jeśli nie mamy własnych ciastek oraz takich „niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania serwisu/strony.” Pod to możemy podciągnąć praktycznie wszystko tak na marginesie.
Jest kilka dostępnych pluginów, za pomocą których można sprawdzić jakie mamy ciasteczka na naszej stronie. Sam zdecydowałem się na View Cookies Edwina Martina przeznaczonego do Firefoxa. Po jego zainstalowaniu szczegóły możemy podejrzeć w informacji o stronie i sprawdzić przy okazji czy mamy coś niespodziewanego.
Przepis
- Otwieramy Firefoxa.
- Przechodzimy na stronę View Cookies.
- Instalujemy plugin.
- Możliwe, że konieczny będzie restart.
- Przechodzimy na interesującą nas stronę.
- Wciskamy ⌘i (lub wybieramy Page Info z menu kontekstowego).
- Przełączamy się na zakładkę Cookies.
Na przykładzie iMagazine widać następujące ciastka:
- __utma do __utmaz — Google Analytics
- __qca — WordPress Jetpack
- devicePixelRatio — sprawdza czy ekran jest typu Retina czy nie
* * *
Jako że żadna z naszych stron nie ma własnych ciasteczek naszego autorstwa to nie mamy najmniejszego zamiaru implementować tego durnego przepisu. Sugeruję innym autorom sprawdzenie tego i nie irytowania swoich czytelników bez potrzeby.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.