Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

Mailbox dla iPhone’a – podsumowanie po pierwszym tygodniu

· Wojtek Pietrusiewicz · 15 komentarzy

Mailbox opublikował swoje tygodniowe podsumowanie debiutu. Dla nas … no dobra … dla większości z Was, bo sam miałem działającą usługę już na starcie, za co wręcz czuję sie winny … to był przede wszystkim tydzień frustracji i oczekiwania w kolejce. Moje wstępne wrażenia, poza dwoma sytuacjami, w którym email kompletnie mi nie działał, były i nadal są bardzo pozytywne. Jest miejsce na poprawę pod paroma względami i napewno będzie lepiej jak Gentry z ekipą ogarną serwery, ale początek mieli wbrew pozorom mocny.

Mailbox first week summary

W końcu ujawnili kilka ciekawy liczb, które być może pozwolą niektórym zrozumieć skąd wziął się system rezerwacji. W nadchodzącym iMagazine znajdziecie również mój wywiad z Gentry Underwoodem – możecie nazywać mnie naiwnym, ale wierzę facetowi, że to jednak nie chodziło o marketing, a przynajmniej jego rola odgrywała mikroskopijny procent w całym przedsięwzięciu. W końcu mieli już około miliona zainteresowanych zanim w ogóle ruszyli. Wracając jednak do liczb – w pierwszym tygodniu, kiedy my/Wy machaliśmy palcami na wiadomościach w skrzynkach, Panie i Panowie z Orchestra walczyli z utrzymywaniem działających serwerów. W tym czasie też wysłali 50 milionów emaili, a Inbox Zero został osiągnięty 400 tysięcy razy. Wypełniono również 150 tysięcy rezerwacji. A to dla zaledwie garstki zainteresowanych … Brzmi imponująco.

Wielu z Was skasowało już Mailboxa z telefonu, z frustracji lub na znak prostestu. Powiem Wam jedno – skoro byliście zainteresowani to odstawcie na moment urażoną dumę i poczekajcie. Jest warte tego.

Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.