Dzisiaj próbowałem sobie normalnie korzystać z Apple TV, ale niestety zniknęła pozycja Movies z ekranu. Po dwudziestu minutach ponownie się pojawiła. Potem znowu zniknęła i tak w koło Macieju.
Nie wiem co się dzieje, ale 9to5Mac dzisiaj coś wspominał o tym, że podobne rzeczy dzieją się w Europie. Osobiście mam nadzieję, że to sygnalizuje nadejście seriali w naszym rodzimym iTunes z bogatszą ofertą niż ta, którą oferuje dział filmowy. Chociaż muszę przyznać, że lista klasyków jest imponująca … A Wy co o tym myślicie?
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.