Czy ja tu czegoś nie kumam? Apple sprzedaje swoje tablety w najlepsze, a RIM zapowiada, że zapowie konkurencyjny gadżet.
Sztuczka z zapowiedzią zapowiedzi jest możliwa do zastosowania w zasadzie raz podczas prezentacji nowej klasy produktu. Tak postąpił Sony przed wypuszczeniem na rynek swojego pierwszego pełnoklatkowego DSLR. Firma w takiej sytuacji nie ryzykuje kanibalizacji modelu poprzedniej generacji … bo go nie ma. Podobnie zresztą zrobił Microsoft z Windows Phone 7 — nie miał już nic do stracenia ze względu na żenującą sprzedaż Windows Mobile 6.x.
Swoją drogą to widać, że konkurencja Apple ma ogromne problemy z zaatakowaniem spójnego środowiska jakim jest iOS. Dobrym przykładem jest Lenovo i jego IdeaPad, który powrócił na deskę kreślarską po premierze iPada.
Apple dostarcza sensowny produkt, z dużą bazą aplikacji trzecich i przede wszystkim rewelacyjną integracją z innymi produktami czy serwisami.
Z ciekawością czekam na konkurencję od RIM, HP-Palm i Microsoft. Postarajcie się chłopaki — wszyscy na tym lepiej wyjdziemy.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.