Nikon dzisiaj ogłosił nie tylko nową puszkę, ale przede wszystkim nowe szkła. Dwa w szczególności wydają się bardzo interesujące, w tym jedno dla mnie …
Nikkor AF-S DX 55-300 f/4.5-5.6G ED VR
Cichy silnik AF-S, przeznaczony dla lustrzanek typu DX z matrycą APS-C, nowy Nikkor ma ogniskową 85-450mm1. Cena €379 zachęca, ale tylko pozornie. Ambitnym osobom nie polecam — i tak kupicie z czasem lepszy.
Więcej informacji na DPReview.
Nikkor AF-S 28-300 f/3.5-5.6G ED VR
Tym razem pełnoklatkowe szkło, odpowiadające popularnym 18-200mm na DX. Dobra propozycja jak chcesz mieć jedno szkło. Ale wiecie jak to jest z czymś co robi wszystko, prawda? PRAWDA?
Cena: €899. Więcej informacji na DPReview.
Nikkor AF-S 24-120mm f/4G ED VR
Brakowało takiej zabawki. Canon miał swój 24-105 f/4L, a Nikoniarzom pozostawał większy i cięższy (ale lepszy) 24-70G. Jeśli ktoś potrzebuje jedno jedyne szkło to 24-120mm z stałym światłem f/4 może być wygraną na loterii. Osobiście oszukiwałbym i schował 50mm f/1.4 dla bezpieczeństwa. ;-) Do tego dostajemy jeszcze powłokę Nano Crystal, przysłonę zbudowaną z 9 listków oraz najnowszą stabilizację VR II.
Cena: €1,099. Więcej informacji na DPReview.
Nikkor AF-S 85mm f/1.4G
W końcu jest! Czekałem na niego rok czasu! Tylko, że teraz go nie kupię … cena €1,549 skutecznie odstrasza! To sporo drożej niż Zeiss ZF.2 1.4/85mm Planar T*!!!
Niemniej jednak czekam na pierwsze zdjęcia z tego cacuszka — jeśli bokeh będzie podobnie powalający jak w Zeissie to być może zmienię zdanie i założę kolejną skarbonkę. Szkiełko ma oczywiście powłokę Nano Crystal.
Więcej informacji na DPReview.
Zdjęcia: DPReview.com
- Po przeliczeniu przez mnożnik 1.5x. ↩
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.