Zaczynam eksperymentować ze screencastami – z powyższym straciłem dziewictwo. Zdaję sobie sprawę, że do ideału daleko, ale mam nadzieję, że nie jest to Czernobyl.
Wskazówki, komentarze i inne mile widziane – opinie na temat muzy w tle też. Miała być Nirvana, ale za ostry kawałek strasznie odciągał od mojego nużącego głosu. Konkretniej to chodzi mi o to czy lepiej zostawić mjuzik w tle czy za bardzo przeszkadza.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.