Nowy iPod touch 6G – przemyślenia

Apple dzisiaj zaprezentowało nowego iPoda touch 6G (szóstej generacji). Po szczegóły techniczne i nowości zapraszam tutaj – szczegółowe informacje na jego temat oraz jego braci (odświeżonego iPoda nano i shuffle) publikowałem kilka godzin temu na łamach iMagazine. Bardziej mnie interesuje jednak co innego…

This is not the iPod touch you are looking for

Niestety moje marzenia się nie spełniły. Nowy model nie ma ani ekranu 4.7″ klasy tego z iPhone’a – matryca prawdopodobnie się nie zmieniła od 2012 roku, a tamta niestety nie dorównywała nawet tej w iPhonie 5 – ani modułu LTE, aby móc z niego korzystać poza domem lub zasięgiem Wi-FI. Brakuje też wyraźnie większej baterii, nawet kosztem jego grubości. Tak po prawdzie nie liczyłem na to, ale…

No właśnie… korci mnie model 32 GB. Nie wiem po co, ani dlaczego. Po prostu go chcę. Naturalnie w kolorze czerwonym.

Apple A8

Pełnym zaskoczeniem było dla mnie włożenie do środka najmocniejszego obecnie SoC Apple – A8 z koprocesorem M8 mierzącym ruch. Spodziewałem się A7… ale może mieć to sens.

Dlaczego A8? Metal.

Nowy iPod touch wspiera Metal, który znacząco zwiększa wydajność całego urządzenia, a w już w szczególności gier. To z kolei idealnie wskazuje na potencjalnych klientów tego urządzenia – ludzi, którzy nie potrzebują funkcji telefonu, ale chcą używać go do komunikacji oraz grania i słuchania muzyki. Ale przede wszystkim grania. To oczywiście młodsi członkowie naszego społeczeństwa, którym rodzice niekoniecznie chcą kupić iPhone’a, wymagającego drogich kontraktów i długoterminowych zobowiązań.

Jest też jeszcze jedna grupa ludzi, w których Apple celuje – osób szukających kieszonkowego aparatu wspierającego Instagrama, Snapchata, Facebooka i inne sieci społecznościowe. Nowy iPod touch może też stanowić świetną bazę do wywołania mniejszego efektu halo – część z nich w przyszłości kupi iPhone’a.

iPhone’a?

Jest też jeszcze jeden powód, dla którego mogli chcieć zadebiutować Apple A8 w tym rozmiarze: przygotowania do nowego modelu iPhone’a, wyposażonego właśnie w ten SoC, o 4″ ekranie. iPhone 6C? Niezależnie jak się będzie nazywał, uważam to za znak, obok którego nie należy przejść obojętnie.

Dlaczego dzisiaj?

No właśnie. Jeśli w Apple chcieliby go lepiej wypromować to zrobiliby to na jesieni na swoim keynote, zamiast wypuszczać informację prasową tylko do dziennikarzy. Powody widzę za tym dwa. Po pierwsze, nie mają najmniejszego zamiaru poświęcać mu chociażby sekundy z czasu trwania keynote’a – Phil Schiller ostatnia zdradzał, że zawsze celują w przedział 1h 45m do 2h 15m – z którego i tak wiele istotnych rzeczy często wycinają. Po drugie, będą miali produkt na rynku kilka miesięcy wcześniej i w tym czasie na pewno zdążą zebrać trochę danych na temat tego jak sprawuje się sprzęt.

---

W tym wszystkim dziwi mnie tylko jedno – na stronie internetowej iPoda touch wyraźnie piszą, że ten model (podobnie jak iPod nano i shuffle) dostępny jest w pięciu kolorach. Ale jest przecież szósty – PRODUCT(RED). Co prawda dostępny tylko przez Apple Online Store, ale jakby nie patrzeć to jest to odrębny kolor.

Dziwne.