Nowy Google Camera – a Wy się dziwicie, że coś krytykuję

Wczoraj wieczorem pojawiła się nowa aplikacja od Google odpowiedzialna za obsługę aparatu w telefonach. Google wyciągnęło ją z Androida i oferuje jako niezależny app w Google Play. To jest dobre; automatycznie mi się uaktualniła na HTC One zanim poszedłem jej szukać. Potem już jest niestety z górki na pazurki… Najpierw pokażę co jest źle, a potem to skomentuję.

Oto Photosphere zrobiony za pomocą mojego byłego Nexusa 4, podobnie jak ten tytułowy. Służy tutaj jako ilustrację późniejszych słów, a nie nowej aplikacji. Testy tego trybu w app zostawię na później – mogło się coś poprawić.

Oto próba wykorzystania nowej funkcji Lens Blur – próbowałem oddzielić monitor od tła.

Oto zdjęcie, które przed chwilą zrobiłem za pomocą HTC One. Jestem w menu edycji Lens Blur – jest obecnie wyzerowane, a zdjęcie jest akceptowalne.

Oto efekt jaki tworzy Lens Blur po przesunięciu suwaka na maksa w prawo.

---

Gdyby Apple wprowadziło taki tryb robienia zdjęć do iPhone’a i oferowałby nawet zbliżone rezultaty do powyższych to byłbym pierwszy, który zrównałby ich kiosk z ziemią.

Czasami pytacie i dziwcie się dlaczego coś hate’uję lub krytykuję. Ale jak mam tego nie robić? To ma być dopracowany produkt? Uwierzcie mi – gdyby Apple wprowadziło taki tryb robienia zdjęć do iPhone’a i oferowałby nawet zbliżone rezultaty do powyższych to byłbym pierwszy, który zrównałby ich kiosk z ziemią. Jednak tego nie robią – nie wprowadzają czegoś publicznie dopóki nie jest to dopracowane. Siri nie krytykowałem jak nie chciała się połączyć z internetem dopóki miała etykietę „beta”. Mają szczęście, że od usunięcia tej plakietki nie zadziałała mi tylko dwa razy – gdyby powtarzało się to codziennie to na pewno napisałbym o tym.

Google Camera pod innymi względami jest lepsza od poprzednika – podoba mi się jej UI, bo jest prostsze i bardziej przejrzyste. Niestety, nie wiem czy to wina aparatu w HTC One czy nowego programu, ale w 90% sytuacji nie potrafi sam złapać ostrości – muszę mu pokazać na co ma ostrzyć. Nie mam takich sytuacji w iOS. Co mi po jego OIS skoro w słabym świetle nie potrafi w ogóle złapać ostrości?

---

Wracając jednak do tematu – funkcja Lens Blur ani Photosphere nie powinny były ujrzeć światła dziennego, a przynajmniej nie publicznie. Tak, jestem haterem własnego telefonu¹.