Sport.pl donosi, za badaniem TNS OBOP:
Udział stacji w ogólnej widowni oglądającej w trakcie wyścigu telewizję wynosił 14 proc. Tymczasem rok wcześniej liczba ta sięgała aż 27 proc! Oznacza, to że co czwarty włączony wówczas odbiornik w Polsce nastawiony był na Formułę 1.
Good riddance! Przypomina to sytuację z Małyszem — jak wygrywał to był bożyszczem, a jak przestał to ludzie zaczęli wieszać na nim psy.
Go away.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.