Steve Hemmerstoffer twierdzi, że nowy model, na podstawie zdjęć rzekomej płyty do iPhone’a 6, posiada układ NFC. Fakt, że to prawdziwy układ ma potwierdzać fakt, że otwory w nim pasuję do tych w obudowach, które wyciekły wcześniej.
Miałem, mam i zapewne będę miał telefony z NFC, ale jest to jedna z pierwszych funkcji, którą wyłączam – nie widzę dla niej żadnego sensownego zastosowania poza parowaniem różnych urządzeń. Jest rzeczywiście wygodniejsza jako alternatywa dla tradycyjnej procedury BT. Oczywiście Apple może nas czymś zaskoczyć podczas prezentacji 6-tki, zakładając oczywiście, że ten układ w ogóle będzie aktywny. NFC jednak nie rozwiązuje żadnych konkretnych problemów… chyba, że zostanie wykorzystany przez mitycznego iZegarka.
Pożyjemy, zobaczymy.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.