Apple na WWDC 2010 wypuściło najnowszą wersję Safari oznaczoną numerem 5. Posiada ona jedną genialną funkcję, o której mało się mówi, a stanowi to przełom w sposobie odbierania treści.
Biorąc jako przykład stronę TVN czy Gazety — po bokach mamy niesamowite ilości śmieci, które mogą bardzo rozpraszać od czytania głównej treści. Obok tego wpisu też macie sidebar z różnymi teoretycznie (nie)zbędnymi rzeczami, chociaż mam nadzieję że nie przeszkadza aż tak bardzo.
Jeśli Safari znajdzie odpowiednio długi tekst (ponoć czasami pomaga kliknięcie w tło rejonu, który nas interesuje) to w pasku pojawia się odpowiedni napis Reader. Jego kliknięcie otwiera nową „stronę”, która wisi nad tą otwartą i przedstawia sam tekst ze zdjęciami.
Napis Reader jednocześnie podświetlony jest na fioletowo. Jego ponowne kliknięcie (lub w wyszarzone tło) powoduje powrót do strony WWW.
Pyszna opcja! Polecam!
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.