Zapraszam do lektury: „Nie ma żadnego powodu, dla którego obcy człowiek fotografuje nasze dzieci”. Przeczytajcie też artykuł na wp.pl.
Fotografią zajmuję się hobbystycznie i jestem oburzony… Czytałem o podobnych przypadkach fotografów wynajętych przez szkoły w USA, którzy spokojnie robili zdjęcia podczas meczów szkolnych, czy też innych sportów. WYNAJĘCI PRZEZ SZKOŁĘ! Niestety, znalazł się w jednym przypadku myślący inaczej rodzic i wezwać policję, naopowiadał bajek i udało mu się zaaresztować fotografa. Małe miasteczko – skończyło się na tym, że każdy podejrzewał go o pedofilię. Sprawę w sądzie o odszkodowanie wygrał, ale musiał się wyprowadzić z rodzinnej miejscowości.
Jestem przekonany, że istnieją o wiele bardziej drastyczne przypadki… Ale nie podejrzewałem, że podobny sposób myślenia tak szybko dotrze do naszego kraju – kraju w którym wielu zależy na identyfikowaniu się z USA, a mi już niekoniecznie.
Niektórzy w tym naszym wspaniałym kraju są mocno mentally challenged… i obawiam się, że już będzie tylko gorzej.
Przepraszam wszystkich za OT, ale ten temat dotyczy mnie bezpośrednio.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.