Wczoraj wielu redaktorów, zamiast korzystać z faktu że jest weekend, usiadło przed klawiaturą i zaczęło komentować wpis utalentowanej i pięknej Taylor Swift na jej Tumblrze. Otóż zdecydowała się wycofać swoją płytę „1989” [iTunes] z Apple Music i nie można było przecież poczekać do poniedziałku – to był zbyt gorący temat. Cały zgrzyt dotyczył faktu, że Apple Music przez pierwsze trzy miesiące subskrypcji będzie darmowy dla użytkowników i przez ten czas artyści nie otrzymają od nich pieniędzy.
Swift
Taylor przede wszystkim podkreśliła, że nie chodzi o nią – ma już pięć albumów i stać ją na to, żeby utrzymać siebie i cały zespół. Stanęła w obronie nowych artystów, walczących o przetrwanie i uznanie, dla których każdy grosz się liczy. Powiedziała, że Apple stać na to, żeby pokryć koszty tych trzech miesięcy, a początkujących piosenkarzy, pisarzy i muzyków już niekoniecznie stać na pracę za darmo przez trzy miesiące. Jednocześnie podkreśliła, że bardzo ceni to co Apple robi dla muzyki, starając się rozwinąć ten biznes tak, aby wszyscy mogli z niego żyć.
To ma sens i całkowicie się z tym zgadzam.
Apple Music
Apple Music – nowy serwis streamujący muzykę – startuje za osiem dni wraz z iOS 8.4. Użytkownicy dostaną pierwsze trzy miesiące za darmo i oprócz tego będą mieli do dyspozycji radio Beats 1. Będzie nadawane 24/7 z trzech miast – Londynu, Los Angeles i Nowego Jorku – i poprowadzi go Zane Lowe, Ebro Darden i Julie Adenuga, oraz wybrana przez tego pierwszego ekipa DJ-ów. Właśnie ze względu na ten przedłużony okres darmowy, Apple będzie płaciło więcej niż konkurencja – 71.5% w USA i średnio 73% poza granicami tego kraju. Internet wyliczył, że te dodatkowe 1.5% zwróci się artystom dopiero po ośmiu latach – nie weryfikowałem tej matematyki, więc możliwe że to bzdura. Nie zmienia to jednak faktu, że w jakiś sposób o nich pomyśleli.
Eddy Cue
Eddy odezwał się w nocy na Twitterze – jest to raczej bardzo nietypowy dla Apple sposób komunikacji – i w ciągu paru godzin zmienił stanowisko firmy. Samo to jako wydarzenie jest warte odnotowania.
Apple will always make sure that artist are paid #iTunes #AppleMusic
— Eddy Cue (@cue) June 22, 2015
#AppleMusic will pay artist for streaming, even during customer’s free trial period
— Eddy Cue (@cue) June 22, 2015
We hear you @taylorswift13 and indie artists. Love, Apple
— Eddy Cue (@cue) June 22, 2015
Peter Kafka z Re/code do niego zadzwonił i próbował wyciągnąć dodatkowe informacje. Eddy potwierdził, że list od Taylor oraz narzekania innych artystów przekonały ich do zmian. Z mojego punktu widzenia wygląda na to, że tej pierwszej udało się ostatecznie przekonać Apple. Cue w każdym razie potwierdził, że Apple będzie płaciło artystom również za 3-miesięczny okres próbny. Nie wiemy jednak ile – Eddy powiedział, że na innych zasadach niż po jego zakończeniu. Cue odezwał się również do Taylor Swift i rozmawiał z nią na ten temat – według niego ucieszyła się z powodu kontaktu i była wdzięczna za zmiany. Podkreślił jednak, że nie wie czy to ją przekona do udostępnienia albumu „1989” [iTunes] w Apple Music oraz że ten jeden album nie był powodem do zmiany stanowiska. Ostatnie pytanie Petera dotyczyło Twittera – próbował dowiedzieć się dlaczego zdecydował się na taką formę komunikacji. Eddy odpowiedział, iż wydawało mu się to dobrym sposobem, aby przekazać tę informację.
Radio, YouTube i inne
Nie wiem jak wygląda kwestia płacenia artystom przez stacje radiowe na całym świecie, ale wiem że w USA tego nie robią. Argumentem jest naturalnie fakt, że dzięki temu artyści mają darmową promocję i stają się w ten sposób rozpoznawalni. Przyznaję, że w ten sposób odkryłem wiele ciekawych utworów, które następnie kupiłem, ale w dobie iTunes, internetu, Vevo, YouTube’a i innych zero-jedynkowych mediów, zastanawiam się kto obecnie bardziej na tym korzysta.
Skoro artyści wojują z serwisami streamującycmi muzykę to uważam, że zdecydowanie powinni w końcu uderzyć w tych, którzy korzystają z ich dóbr i dzięki którym zarabiają. Pytanie tylko czy to ma jakikolwiek sens skoro YouTube od wielu lat przyzwyczaił ludzi do słuchania muzyki za darmo. Po co płacić, skoro można sobie na komputerze otworzyć zakładkę z playlistą stworzoną w nim zamiast w iTunes, na iPhonie czy innym urządzeniu mobilnym. To oczywiście bardzo złożony temat, bo za część odtworzeń dostają pieniądze z reklam, ale za inne nie. No i pozostaje kwestia radia.
Apple
Ostatnie miesiące wyraźnie pokazują jak inną firmą się staje pod przewodnictwem Tima Cooka. Są znacznie bardziej otwarci i wyraźnie szybciej potrafią zmienić kierunek pod wieloma względami – to była rzadkość pod Stevem Jobsem.
Trochę zaskoczyło mnie wczoraj jak wiele osób zaczęło krytykować firmę z Cupertino za to, że jest „chciwym gigantem, który chce wyssać krew z artystów” oraz że „liczą się dla nich tylko pieniądze”. Ktokolwiek tak myśli naprawdę nie zna Apple. Nie tylko dzisiejszego Apple. To u nich się nie zmieniło – nadal starają się tworzyć jak najlepsze produkty i wierzą w to, że jeśli to się im uda, to przy okazji na tym zarobią. Oczywiście nie są idealni – firma składa się z ludzi, a Ci przecież nie są doskonali.
Muzyka
Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. Towarzyszyła mi w najradośniejszych chwilach mojego życia, towarzyszyła też w najsmutniejszych. Wyjątkowym wydarzeniom w tych moich 36-latach przygrywał Ludovico Einaudi i Frank Sinatra. Codziennie słucham wielu różnych artystów i każdy z nich wyzwala we mnie uczucia. Podejrzewam, że podobnie jest u większości z Was. Dlatego też zawsze starałem się kupować muzykę danego artysty. Parę razy w życiu zdarzyło mi się że płyta, którą chciałem nie była dostępna ani online, ani w sklepach – pobrałem ją wtedy z internetu, ale w zamian kupiłem inną danego artysty, pomimo że mnie nie interesowała. Nie tłumaczy specjalnie to faktu, że źle zrobiłem, ani tego że starałem się to nadrobić w taki czy inny sposób, ale podkreśla to pierwsze zdanie tego akapitu. Naprawdę sobie tego nie wyobrażam.
Dlatego w miarę możliwości postaram się zrezygnować z darmowego okresu próbnego Apple Music i od razu zacząć za niego płacić. Bo świat bez muzyki nie jest światem, w którym chcę istnieć.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.