W dniu mojej Apple Store’owej przygody nie ogarniałem robienia zdjęć podczas przymierzania zegarka, więc Iwona mnie zastąpiła. Zupełnie o nich zresztą zapomniałem, bo miała mi je przesłać, ale tego nie zrobiła. Niezależnie – w końcu się do nich dobrałem…
Milanese Loop mi się podobał, ale „siatka” jest za mała – spodziewałem się znacznie większych oczek i jednak bardziej męskiego wyglądu. Trochę się zawiodłem względem swoich oczekiwań. Nie jest niestety też tak wygodna jak inne.
Czarny Leather Loop wywarł na mnie bardzo negatywne wrażenie na zdjęciach sklepowych i z keynote. Na żywo wygląda znacząco lepiej. Prawdopodobnie go sobie dokupię, zakładając że nie sprzedam Apple Watcha. O ile w ogóle kiedykolwiek dojdzie…
Niebieska wersja niestety nie leży mi zupełnie. A Jony miał tyle ładnych odcieni do wyboru…
Najbardziej zaskoczył mnie model Sport w Space Grey – na wystawie wyglądał tandetnie, a na ręce już znacznie lepiej.
Patrząc na to co dzieje się na Twitterze od piątku mam do Was pytanie: czy chcielibyście, abym publikował tips & tricks w temacie Apple Watcha? Chodzi o funkcje, które nie są do końca intuicyjne lub poradniki jak coś zrobić.






Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.