Robert Drózd:
Na temat aktualizacji książek zakupionych w Kindle Store pisałem już dwa lata temu. Teraz warto wrócić do tematu, bo parę rzeczy się zmieniło.
Przestałem się już Amazonem zupełnie interesować – czekam po prostu aż Robert opublikuje coś ciekawego i poda to na tacy dla takich użytkowników jak ja. A w tym wpisie tłumaczy kolejną rzecz, o której nie miałem pojęcia.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.