Dzisiejszej nocy w końcu doszło do porozumienia pomiędzy Nokią, a Microsoftem. Ten drugi kupił niegdyś twórcę najpopularniejszych telefonów na świecie za śmieszną kwotę 5.44 miliardów euro, wraz z prawami do nazw „Lumia” i „Asha,” ale nie do „Nokia.” Zgodnie z umową mają jednak prawo wykorzystywać nazwę „Nokia Asha” dla featurephones, ale nie dla smartfonów. Całe przedsięwzięcie ma dojść do skutku w pierwszym kwartale 2014 roku i do tego czasu dotychczasowy CEO Nokii, Stephen Elop, ustąpił ze stanowiska, po czym zostanie przeniesiony do Microsoftu. Na usta prawie wszystkich dzisiaj ciśnie się pytanie: czy zostanie CEO Microsoftu po ustąpieniu Steve’a Ballmera?
Najbardziej z wszystkich zapamiętałem duet 6210 i 6310i, które potrafiły po dwa do trzech tygodni wytrzymać na jednym ładowaniu.
Pamiętam jeszcze czasy moich pierwszych przygód z telefonami komórkowymi. Pomimo, że rozpocząłem od Motoroli StarTac, to niedługo później przesiadłem się na Nokię, która towarzyszyła mi przez kilka kolejnych lat. Miałem najprzeróżniejsze modele, które wymieniałem co roku, gdy tylko kończył mi się kontrakt. 8120 był jednym z moich faworytów. 8810 był piękny. 6210 najlepiej trzymała na baterii, a jej następca, 6310i miał na niebiesko podświetlany wyświetlacz! Miałem też 6610 i kilka innych, ale jednak najbardziej z wszystkich zapamiętałem duet 6210 i 6310i, które potrafiły po dwa do trzech tygodni wytrzymać na jednym ładowaniu. To były czasy …
Nieoficjalnie wtedy mówiło się, że software’owcy nie mieli pojęcia na jaki hardware przygotowują oprogramowanie.
To były czasy kiedy trudno było sobie wyobrazić świat bez Nokii. Pierwsze problemy w połączeniu hardware’u z softwarem zacząłem zauważać jeszcze przed premierą iPhone’a, gdy pojawił się u nich Symbian Sxx w najprzeróżniejszych wersjach. Nieoficjalnie wtedy mówiło się, że software’owcy nie mieli pojęcia na jaki hardware przygotowują oprogramowanie. Nie wiedzieli ile będzie miał RAMu, ani praktycznie żadnej innej, istotnej dla nich, specyfikacji sprzętowej. To między innymi było przekleństwem mojego E70, który najzwyczajniej na świecie zawieszał się raz na dwa lub trzy dni, a znajomych jeszcze bardziej zaawansowane modele padały codziennie.
To był dobry krok dla Microsoftu, który zagwarantował im, że ich OS nie odszedł w zapomnienie.
Po tylu latach produkcji telefonów, Nokia spoczęła na swoich laurach i przestała się rozwijać. Następnie pojawił sie iPhone, a fińską firmę dotykała klęska za klęską. „Wczoraj” zdecydowali się na Windows Phone, za pomocą delikatnej perswazji ze strony Microsoftu i w komplecie otrzymali Stephena Elopa. To był dobry krok dla Microsoftu, który zagwarantował im, że ich OS nie odszedł w zapomnienie., ale niekoniecznie tak dobry dla samych Finów. Nokia jest praktycznie jedynym producentem telefonów, która z nim cokolwiek robi, jednocześnie narzekając na powolny rozwój oraz brak w ofercie kluczowych aplikacji. To już jednak historia, a mnie interesuje co innego.
Potencjalnie mogliby być w zdecydowanie lepszej formie niż są dzisiaj i walczyć z Samsungiem jak równy z równym.
Ciekawy jestem jak dzisiaj wyglądałby rynek telefonów komórkowych z Nokią wyposażoną w Androida. Osobiście uważam to za znacznie lepszy system niż oferowany przez Microsofta, głównie ze względu na fakt, że ma znacznie bogatsze portfolio użytecznych aplikacji, ale również dlatego, że rozwój Windows Phone jest zdecydowanie zbyt powolny — przykładowo, dopiero wprowadzają wsparcie dla ekranów wyższej rozdzielczości niż 720p. Potencjalnie mogliby być w zdecydowanie lepszej formie niż są dzisiaj — zostali w końcu kupieni za mniej niż Skype przed dwoma laty — i walczyć z Samsungiem jak równy z równym.
To zresztą idealnie pokazuje jak jeden produkt, firmy która dotychczas nie miała nic wspólnego z rynkiem telefonów, potrafiła go całkowicie odmienić.
Gdybanie to jedno, ale pomimo, że nie przepadam za Nokią ostatnich kilku lat, to smutny będzie rynek bez nich. To zresztą idealnie pokazuje jak jeden produkt, firmy która dotychczas nie miała nic wspólnego z rynkiem telefonów, potrafiła całkowicie go odmienić i przekształcić wszystkie funkcje komórek w aplikacje na urządzeniu, który stał się dzisiaj kieszonkowym komputerem dla milionów.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.