Po raz pierwszy w historii Apple, firma na rynek wprowadziła równocześnie dwa nowe modele. Dotychczas przy wprowadzaniu nowych modeli, stare były przeceniane, a nowe trafiały na ich miejsce, z niezmienioną ceną1. Który zatem wybrać? Plastikowego 5C, opartego o zeszłoroczny model 5, czy nowego 5S, wprowadzający szereg nowych technologii?
W codziennych zastosowaniach nadal uważam, że iOS pod kontrolą tego procesora jest płynniejsze i znacznie sprawniejsze niż czterordzeniowe telefony jak chociażby HTC One.
Obecna oferta Apple jest o tyle ciekawa, że ciężko ją porównać do konkurencyjnych Androidów, które wyraźnie mają modele tanie, średnie i flagowce. Tymczasem, SoC zastosowany w iPhonie 5 i 5C – Apple A6 – jest nadal piekielnie szybki. W codziennych zastosowaniach nadal uważam, że iOS pod kontrolą tego procesora jest płynniejsze i znacznie sprawniejsze niż czterordzeniowe telefony jak chociażby HTC One. Najprostszym przykładem są te same aplikacje (foto i wideo) na obu platformach, przy których nagrane klipy lub zrobione zdjęcia są natychmiast dostępne do dalszej obróbki pod iOSem, a pod Androidem trzeba jeszcze poczekać aż system je przetworzy. To kto jest winny za taki stan rzeczy jest mi obojętne — liczy się dla mnie tylko efekt końcowy, a ten pod iOSem na obecną chwilę jest znacznie korzystniejszy.
Powyższe może oczywiście zależeć od tego z jakich aplikacji korzystamy, ale w moim przypadku nie widziałem jeszcze ani jednej aplikacji trzeciej pod Androidem, która działałby sprawniej od wersji iOSowej. Wyjątkiem jest kilka od samego Google’a.
iPhone 5C
O nowym modele możemy powiedzieć wiele, ale na pewno nie można go na polskim rynku uznać za taniego. O ile na “zachodzie” może odnieść spory sukces wśród osób zawierających nowe, dwuletnie kontrakty z operatorami, o tyle u nas cena nawet w abonamencie raczej nie będzie atrakcyjna.
Jednocześnie ciężko model 5C zaliczyć do klasy niższej, ani nawet średniej. Osobiście klasyfikowałbym go w klasie wyższej średniej i tylko dlatego, że 5S z nowym SoC będzie grał pierwsze skrzypce w ofercie Apple.
Dzisiaj nie mam absolutnie żadnych wątpliwości w polecaniu 5C pod względem prędkości działania.
W zeszłym roku pisałem, że Apple A5 w iPhonie 4S jest wystarczająco szybki dla większości, nawet w porównaniu z 5-tką. Dzisiaj nie mam absolutnie żadnych wątpliwości w polecaniu 5C pod względem prędkości działania — iOS 7 działa na nim bez żadnego zająknięcia. To twierdzenie bazuję na tym, że 5C ma praktycznie identyczne wnętrze do zeszłorocznego iPhone’a 5, z którego nadal korzystam.
Tegoroczny 5C różni się od iPhone’a 5 w zasadzie dwoma rzeczami – o około 5% większą baterią oraz plastikową, kolorową obudową. Jeśli chcecie posiadać nowy telefon, nie zależy Wam na najnowszych technologicznych zabawkach z modelu 5S i akceptujecie plastikową obudowę to bierzcie go, pod warunkiem, że akceptujecie jego cenę. Jest wysoka, ale wnętrze kryje iPhone’a 5 – nadal bardzo dobry aparat i szybki procesor.
Jeśli jednak preferujecie obudowę iPhone’a 5 – metalową konstrukcję unibody dostępną w dwóch kolorach – to można go dzisiaj kupić za “rozsądne” pieniądze, prawdopodobniej nawet ciut taniej niż będzie kosztował nowy 5C. Osobiście wybrałbym zeszłoroczny model, ale za nowym przemawiają dwie cechy: jest nowy i kolorowy.
Z góry uprzedzam przed ”okazjami” – przeglądałem je i nie zdecydowałbym się na te najtańsze 5–tki ze względu na fakt, że są często rozpakowane, a ich pochodzenie nie jest znane. Na rynku krąży sporo rzekomo nowych telefonów, których elementy są zastąpione tanimi zamiennikami. Uważajcie.
iPhone 5S
Tegoroczny flagowiec Apple wnosi kilka nowości, które mogą dla Was mieć większe lub mniejsze znaczenie. Dla mnie jego największymi zaletami są niewielkie rozmiary, świetna jakość wykonania oraz nowy Apple A7, który zapowiada się na rzeczywiście dwukrotnie szybszy od A6, którego znajdziemy w iPhonie 5 i 5C.
Jeśli chcecie najszybszy i najdroższy w ofercie Apple, to 5S zdecydowanie spełnia te wymagania:
- 64-bitowy iOS specjalnie nie wpłynie w tym roku na wydajność, więc nie patrzyłbym na to jako powód do wymiany telefonu, ale z pewnością w przyszłości otworzy drzwi dla znacznie ambitniejszych aplikacji, w szczególności na iPadzie.
- Nowy aparat powinien robić jeszcze lepsze zdjęcia – ma większe piksele dzięki większej matrycy i jeszcze jaśniejszy obiektyw.
- Touch ID pozwala odblokowywać telefon i dokonywać zakupów w iTunes i App Store za pomocą odcisku palca.
- Apple A7 – dwukrotnie szybszy CPU i GPU.
Uważam, że skoro już zdecydowaliście się na wydanie niemałej sumy na nowy telefon to osobiście polecam 5S. Różnica w cenie wyniesie około 400 PLN brutto, a dzięki temu otrzymujemy metalową i mniejszą wymiarowo konstrukcję. No chyba, że bardzo zależy Wam na kolorowej obudowie…
Jeśli jednak “bajery” w 5S są dla Was zbędne to poszukajcie nowej lub używanej 5-ki z wiadomego pochodzenia – nie sądzę, aby zestarzała się wydajnościowo przez najbliższy rok.
iPhone 4S
Brałbym go tylko pod uwagę ze względu na niższą cenę. Na rynku wtórnym jest sporo sztuk po przejściach z nieoryginalnymi częściami zamiennymi – zalecam ostrożność.
Przewidywane przeze mnie ceny
- iPhone 5S 16 GB: 2949 PLN
- iPhone 5C 16 GB: 2549 PLN
A jak to wygląda z Waszego punktu widzenia? Który model wybieracie i dlaczego?
- Przynajmniej w USA. ↩
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.