iOS 6 vs. iOS 7 beta — porównanie

Parę osób prosiło o ankietę, aby mogli się wypowiedzieć w kwestii czy wolą iOS 6 czy iOS 7. Każdy walczy naturalnie o swoje i ma swoje zdanie. Ja na całość patrzę od strony użyteczności, spójności oraz czytelności poszczególnych elementów. Boli mnie też fakt, że jedyny mobilny OS, którego naprawdę lubię i w którym się dobrze czuję, obiera taki kierunek, który mi zupełnie nie odpowiada. Przejdźmy jednak do porównania kilku wybranych elementów …

Klawiatura i Reminders

Nowa Helvetica jest znacznie mniej czytelna od tradycyjnej. Sama klawiatura też straciła swoją elegancje.

Pogoda

Nowa pogoda jest akurat bardzo udana, chociaż wolałbym, żeby była mniej mdła.

Control Center

Nowy Control Center jest oczywiście znacznie lepszy, ale wygląda tragicznie. Porównanie średnie, bo nie ma odpowiednika w iOS 6, ale zabieg z mlecznym szkłem kojarzy mi się bardzo źle.

Powiadomienia

Powiadomienia mają być maksymalnie proste. Google ma Google Now, który pojawia się automatycznie w powiadomieniach. Apple zrobiło osobną zakładkę, a w sumie mamy ich teraz trzy. To niepotrzebnie komplikuje całość, a czas tam spędzony jest straconym niepotrzebnie.

Ustawienia

Czytelność Ustawień jest znacznie niższa i teraz, scrollując w poszukiwaniu czegoś, zajmuje to znacznie więcej czasu. Być może to kwesta przyzwyczajenia. Całość wydaje się jednak niedorobiona i niekonsekwentna.

Homescreen

Jako, że zastosowano efekt paralaksy, to ikony ruszają się względem tła, które również jest ruchome. Te w docku jednak są nieruchome. Powoduje to, że całość nie trzyma się grida i momentami wygląda niechlujnie. Nowe ikony są dziecinne i niedopracowane. Płaskie, bez wyrazu i brzydkie. Reminders jest zdecydowanie najgorszą. Gradienty w Mail, Safari oraz paru innych, przypominają mi strony internetowe za czasów pierwszego Netscape Navigatora, kiedy miałem 15 lat. To nie są miłe wspomnienia pod względem designu stron WWW.

* * *

Pozostawiam komentarze do Waszej dyspozycji, ale proszę o kulturę.