Dzisiaj miałem przyjemność uczestniczyć w premierze najnowszego Wacom Cintiq 13HD. Pokaz był prowadzony przez ewangelistę firmy, Piotra Janowczyka. Nie będę owijał w bawełnę – produkt zrobił na mnie spore wrażenie.
Wacom tę serię nazywa Pen Display. To połączenie Intuosa z ekranem LCD, którym w tym modelu nie ma funkcji obsługi dotyku, a komunikować możemy się z nim tylko i wyłącznie za pomocą piórka. Zawsze marzyłem o tego typu narzędziu do obróbki i korekt swoich zdjęć. Podejrzewam, że znacznie szersze uznanie znajdzie u osób, które zajmują się portretem lub rysunkiem, ale koncepcja wygodnej obsługi Lightrooma czy Photoshopa za pomocą ekranu, który leży mi na nogach, po prostu do mnie przemawia. Piotr demonstrował go również z innymi narzędziami i aż mam ochotę na naukę nowych rzeczy …
Model 13HD posiada 13,3″ ekran o rozdzielczości 1920×1080 pikseli i pokrywa 75% przestrzeni Adobe RGB. Jako, że podłącza się go jako drugi monitor do komputera (Mac lub PC), to można śmiało zrobić mirror na skalibrowanym i profesjonalnym zewnętrznym monitorze dla weryfikacji naszych korekt. Dodam tylko, że piórko ma 2048 poziomów nacisku, czyli tyle samo ile w moim Intuosie 4.
Pierwszy raz miałem okazję chwilę spędzić z tym ważącym 1,2 kilograma tabletem i nigdy nie sądziłem, że technologia pójdzie tak szybko do przodu. Tak po prawdzie to jedyne czego jeszcze oczekuję od tego produktu, to połączenie bezprzewodowe, które niestety nie jest jeszcze możliwe. Mam w każdym razie nadzieję, że do WHDMI bez kompromisów w każdym urządzeniu nam już niedaleko. Precyzja całości jest niesamowita i znika potrzeba przyzwyczajania się do koordynowania oka i ręki, gdzie rysujemy na jednej płaszczyźnie, a nasza praca pojawia się na innej. Cintiq, gdy opieramy go na nodze, podobnie jak to robił Steve Jobs przy pierwszej premierze iPada, nie wydaje się też wcale ciężki, chociaż wolałbym to oceniać po dłuższej chwili z nim. Cóż – pozostaje mi teraz czekać na egzemplarz testowy, a jako, że jest ich niewiele w Polsce, to może to chwilę zająć. Nie wątpię też, że Paweł Jońca będzie chciał na nim palce położyć, a recenzja pojawi się oczywiście w iMagazine.
Miałem też okazję pobawić się chwilę Cintiqiem 22HD. Marzenie.
Więcej zdjęć z dziesiejszej imprezy znajdziecie tutaj, na moim Flickr.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.