Wczoraj wieczorem zdecydowałem się jednak zamówić Jawbone Up i to pomimo, że od dwóch dni korzystam z pożyczonego FitBit One. Zaczynam doceniać zalety tego drugiego, a w szczególności fakt, że się bezprzewodowo synchronizuje, więc ciekawe będzie porównanie poziomu osiąganej frustracji.
Chciałem model czerwony, bo jest po prostu najładniejszy. Niestety nie jest dostępny i w takim stanie pozostaje odkąd pamiętam. W polskim Apple Store można zresztą wybrać tylko jeden z trzech kolorów – czarny, niebieski i morsko-miętowy. Byłem zdecydowany na czarnego, ale chyba moje teksty zaowocowały Waszymi zakupami, czego Apple nie przewidział, ponieważ czas jego dostawy wydłużył się do 2 tygodni. Nie jestem typem osoby, która lubi czekać, więc zamówiłem model niebieski – omijam mainstream, a co!
Co ciekawe, dzisiaj rano dostałem maila, że zamówienie zostało już do mnie wysłane. Szybko. Idzie UPSem i ma dotrzeć przed weekendem, chociaż po cichu liczę, że będzie to jednak już jutro. W międzyczasie, podczas tworzenia tego wpisu, również dostałem iMessage od Apple ze szczegółami wysyłki – wygląda jednak, że moja cicha prośba się nie spełni.
Ma ktoś pomysł jak mogę śledzić tą przesyłkę? Pod linkami mam tylko informację, że została wysłana, a nie ma żadnych informacji znanych z trackerów firm kurierskich.
Jako, że Jawbone Up to prezent na moje imieniny, do których jeszcze trochę brakuje, to muszę teraz w sprytny sposób uzyskać pozwolenie na rozpakowanie paczki jak tylko przyjdzie. Macie jakieś pomysły?
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.